Biskupi udzielili dyspensy powodzianom i ustalili, że mieszkańcy miejscowości, których dotknęła powódź, nie musieli pójść w niedzielę 22 września do kościoła. Sieć odpowiedziała memami.
Biskupi dali dyspensę powodzianom. Nie muszą chodzić do kościoła
Jak wiemy, od kilku dni południowa Polska zmaga się ze skutkami powodzi. Ludzie potracili swoje majątki, zniszczona została też infrastruktura. Powodzianie mierzą się z często najtrudniejszą sytuacją w swoim życiu. W sieci wiele znanych osób pokazuje, jakich zniszczeń dokonała powódź: Radomir Wit z TVN24 pokazał rodzinny dom po powodzi. Skala zniszczenia jest ogromna.
Na szczęście powodzianom z pomocą przyszedł kościół i dodał im otuchy. Biskup świdnicki i biskup opolski ogłosili dyspensę dla powodzian. Oznacza to, że powodzianie nie musieli iść do kościoła w niedzielę 22 września. Informacja na ten temat ukazała się na stronie diecezji opolskiej.
Biskup Opolski, w związku z klęską powodzi, udziela poszkodowanym przez powódź i osobom niosącym im pomoc, dyspensy od obowiązku zachowania dnia świątecznego i uczestnictwa we Mszy św. w niedzielę 22 września br
- czytamy na Diecezja.opole.pl.
Biskup świdnicki poszedł jeszcze dalej, bo zwolnił powodzian z zakazu spożywania mięsa w piątek. Informacja taka ukazała się na stronie diecezji świdnickiej.
W związku z klęską powodzi udzielam poszkodowanym przez powódź i osobom niosącym im pomoc, dla ich dobra duchowego, dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od spożywania mięsa i pokutnego charakteru piątku 20 września oraz od obowiązku zachowania dnia świątecznego i uczestnictwa we Mszy Świętej w niedzielę, 22 września br. Proszę wszystkich o modlitwę i pomoc w organizowaniu wsparcia poszkodowanym
- napisał biskup świdnicki, Marek Mendyk na stronie Diecezja.swidnica.pl.
To jednak nie wszystko, bo biskupi ogłosili ogólnopolską zbiórkę na rzecz powodzian. Zbiórkę tę przeprowadzi Caritas Polska.
Dyspensa dla powodzian — memy
Memiarze jak to memiarze do całej sytuacji podeszli z humorem. Sieć zalały memy na temat dyspensy dla powodzian.
Memiarze zauważyli, że w obliczu wielkiej tragedii, jaką jest powódź i stracenia domów, obowiązek pójścia do kościoła raczej nie jest pierwszą rzeczą, o której się myśli. Nie mniej docenili ten gest biskupów.