"Żona próbuje odsunąć mnie od mojej mamy. Twierdzi, że jest nadopiekuńcza"

"Żona próbuje odsunąć mnie od mojej mamy. Twierdzi, że jest nadopiekuńcza"

"Żona próbuje odsunąć mnie od mojej mamy. Twierdzi, że jest nadopiekuńcza"

Canva

"Moja żona twierdzi, że moja mama jest wobec mnie nadopiekuńcza i mam wrażenie, stara się mnie od niej oddzielić. Problem w tym, że ja nie widzę w zachowaniu mojej mamy nic złego, a wręcz przeciwnie – po prostu zawsze była dla mnie wsparciem i pomocą. Teraz czuję się, jakbym musiał wybierać między dwiema najważniejszymi kobietami w moim życiu, a to jest dla mnie nie do zniesienia".

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Prześlij swoją historię na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Zawsze miałem dobry kontakt z mamą

Moja mama zawsze była dla mnie bliska. Wychowywała mnie samotnie, odkąd byłem mały, i dbała, żeby niczego mi nie brakowało. To ona nauczyła mnie, co znaczy prawdziwa miłość i troska. Kiedy się ożeniłem, byłem przekonany, że relacje między moją żoną a mamą będą harmonijne. Niestety, szybko okazało się, że nie jest to takie proste.

Żona od początku dawała mi do zrozumienia, że uważa moją mamę za nadopiekuńczą. Mówiła, że to nie jest normalne, żeby dorosły mężczyzna tak często kontaktował się z matką, że powinienem się od niej trochę „odciąć” i skupić na naszym małżeństwie. Ale ja zawsze ceniłem sobie te rozmowy z mamą, nasze spotkania i jej rady. W końcu to ona była przy mnie w najtrudniejszych momentach życia.

Żona naciska, abym ograniczył kontakty z moją mamą

Z czasem jednak zaczęło się to wszystko nasilać. Żona zaczęła robić mi uwagi, gdy chciałem odwiedzić mamę lub kiedy ona chciała do nas przyjechać. Zaczęły się też komentarze, że znowu mamusia dzwoni, albo że muszę wszystko z nią omawiać. Nie rozumiem, dlaczego moja żona nie może zaakceptować tego, że moja mama jest dla mnie ważna. Przecież to naturalne, że chcę mieć z nią kontakt.

Mężczyzna siedzi i zakrywa dłońmi twarz. Canva

Najgorsze jest to, że nie wiem, jak poradzić sobie z tą sytuacją. Kiedy próbuję porozmawiać z żoną, ona zaczyna mi zarzucać, że jestem maminsynkiem, że nie potrafię postawić granicy między naszą rodziną a moją mamą. To bardzo mnie rani, bo mam wrażenie, że nie rozumie, jak ważna jest dla mnie mama.

Żona twierdzi, że mama za bardzo ingeruje w nasze życie, że za dużo doradza i stara się nas kontrolować. Ale ja tego nie widzę. Uważam, że to normalne, że rodzic chce pomóc, doradzić, podzielić się swoim doświadczeniem. Nie czuję, żeby mama kiedykolwiek przekraczała granice, ale dla mojej żony każdy taki gest jest przesadą.

Co więcej, żona zaczęła sugerować, żebym mniej odwiedzał mamę i ograniczył z nią kontakt. To dla mnie bardzo trudne, bo czuję, że w ten sposób mógłbym ją zranić.

Bartek

Najmodniejsze koloryzacje na wrzesień 2024. Mleczny blond, kasztanowy brąz i więcej
Źródło: instagram.com/kamilaveras
Reklama
Reklama