Dziennikarz TVP zadał Jarkowi pytanie po angielsku. Starszy pan stał jak wryty [wideo]

Cała Polska żyje odrzuceniem sprawozdania finansowego PiS

Od czwartku cała Polska i nie tylko żyje informacją, że PKW odrzuciło sprawozdanie finansowe PiS. PKW dopatrzyło się nieprawidłowości na aż 3,6 miliona zł. W wyniku decyzji PKW Prawo i Sprawiedliwość dostanie subwencję zmniejszoną o 10 milionów zł, jednak ostateczna kara dla partii Jarosława Kaczyńskiego może być jeszcze bardziej dająca po kieszeni, bo PiS może stracić subwencję nawet na 3 lata.

W związku z odrzuceniem sprawozdania finansowego PiS, Jarosław Kaczyński i jego partia mogą stracić w sumie nawet 57 milionów, na co od razu zareagowali memiarze i stworzyli memy.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński szybko jednak znalazł rozwiązanie i zaapelował do członków partii, a nawet zażądał od nich, by wpłacali na cele statutowe partii, co wywołało memy.

Wojciech Olkusnik/East News

Dziennikarz TVP zadał Jarosławowi Kaczyńskiemu pytanie po angielsku. Stał jak wryty [wideo]

W piątek odbyła się konferencja prasowa, na której dziennikarz TVP World, Kazimierz Łysiak, dał możliwość Jarosławowi Kaczyńskiego, by przedstawił zagranicznym widzom swoje stanowisko w kwestii odrzucenia sprawozdania finansowego PiS.

Problem jednak w tym, że zrobił to po angielsku,

Kazimierz Łysiak, TVP Świat. Panie i Panowie, gdybym mógł prosić niektórych z Państwa o krótką wypowiedź w języku angielskim

- powiedział po angielsku.

Dziennikarz wprawił w wyraźne zakłopotanie nie tylko samego Jarosława Kaczyńskiego, ale i jego współpracowników. Prezes PiS stał jak wryty, gdy usłyszał, że ktoś mówi do niego po angielsku.

Pracownik PiS od razu zrugał dziennikarza za to, że śmie mówić po angielsku do Jarosława Kaczyńskiego i sprowadził go na ziemię słowami "Tu jest Polska, tu się mówi po polsku". Dziennikarz niestrudzony tłumaczył jednak cierpliwie, że prosi o zdanie w języku angielskim po to, by zagraniczni widzowie TVP World wiedzieli, czego tyczy się problem.

Takie tłumaczenia jednak nie docierały do pracowników Jarosława Kaczyńskiego, którzy próbowali pouczać dziennikarza, jak ma mówić.

W końcu dziennikarz TVP zadał to samo pytanie po polsku, a na twarzy Jarosława Kaczyńskiego i jego ludzi rozbłysły szerokie uśmiechy.

Ale pan mówi po polsku

- zauważył zdumiony pracownik Jarosława Kaczyńskiego.

Naszych widzów to też interesuje, więc byłoby super, gdyby ktoś to powiedział po angielsku

- powiedział już po polsku dziennikarz TVP World.

Śmiechom i chichom nie było końca. Tę zabawną reakcję Jarosława Kaczyńskiego umieścił na Instagramie Michał Marszał za Wp.pl.

Źródło: Instagram.com/michalmarszal za Wp.pl

Pracownik Jarosława Kaczyńskiego jednak nie załapał, że dziennikarz TVP, jak kilkukrotnie podkreślał, że prosi o wypowiedź w języku angielskim dla zagranicznych widzów.

Cała nasza konferencja dotyczy tego, co się dzieje. Jeżeli nie ma pan więcej pytań, to przejdziemy do innego

- powiedział na odchodne.

Strata 57 milionów przez PiS z powodu szeregu nieprawidłowości w finansowaniu kampanii przez Prawo i Sprawiedliwość wywołała liczne memy.