Władysław Kosiniak-Kamysz zjawił się na Campus Polska i został przywitany okrzykami i wygwizdany. Uczestnicy spotkania pytali go, gdzie prawo do aborcji, które prezes PSL obiecał kobietom przed wyborami.
Władysław Kosiniak-Kamysz został przywitany okrzykami na Campus Polska [wideo]
Władysław Kosiniak-Kamysz we wtorek 27 sierpnia gościł na odbywającym się właśnie w Olsztynie wydarzeniu Campus Polska Przyszłości zorganizowanym przez Rafała Trzaskowskiego. Prezes PSL został wyjątkowo ciepło przyjęty przez witającym go tłum.
Uczestnicy spotkania krzyczeli do Kosiniaka-Kamysza:
Gdzie aborcja?
Uczestnicy spotkania domagali się prawa do aborcji dla wszystkich Polek, po tym jak za czasów rządów PiS prawo aborcyjne zostało w Polsce zaostrzone.
Prezes PSL został też wybuczany. Trzeba przyznać, że Władysław Kosiniak-Kamysz przyjął tę krytykę publiczności z kamienną twarzą.
Wszystko się nagrało i widać to na nagraniu, które Michał Marszał udostępnił na Instagramie za dziennikarzem TVN 24, Radomirem Wittem.
Źródło: Instagram.com/michalmarszal; instagram.com/radomirwit
Stojący na początku spotkania obok ministra obrony narodowej Rafał Trzaskowski poprosił publiczność o szacunek dla gościa Campusu i podkreślił, że każdy ma prawo głosić swoje poglądy.
Władysław Kosiniak-Kamysz o aborcji w Polsce
W dalszej części spotkania Władysław Kosiniak-Kamysz został zasypany pytaniami na temat aborcji. Przypomnijmy, że Władysław Kosiniak-Kamysz szedł do wyborów z Szymonem Hołownią, czyli Trzecią Drogą i obiecywał, że złagodzi prawo aborcyjne, Polki się jednak tego do tej pory nie doczekały.
Władysław Kosiniak-Kamysz odpowiedział, jaki ma plan na rozwiązanie kwestii dotyczącej aborcji w Polsce — najpierw chce przywrócić wcześniej obowiązujące prawo dotyczące aborcji, a następnie przeprowadzić referendum.
Po pierwsze w mojej formacji jest wolność wyboru w sprawach światopoglądowych. Jeśli chodzi o sprawy zasad przerywania ciąży, to jest prawo, które jest ustanawiane i jest to stricte określone. Są różne propozycje zmiany tego prawa. My w wyborach w 2023 roku jako cała Trzecia Droga powiedzieliśmy, (że są - red.) dwa aspekty. Po pierwsze - powrót do zasad sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który odebrał bezpieczeństwo kobietom i dlatego były masowe protesty
- zapowiedział.
Drugi krok to referendum.
Drugim krokiem w tym działaniu jest rozpisanie referendum. Po to, żeby nie większość mężczyzn z 460 posłów w parlamencie mogła się wypowiedzieć, tylko żeby mogły zagłosować miliony kobiet
- dodał.
Działaczki wielokrotnie wyjaśniały, dlaczego referendum w Polce dotyczące aborcji nie jest dobrym pomysłem. Nic dziwnego, że prezes PSL został wybuczany na tym spotkaniu.