Daniel twierdzi, że ma dar. Czyta ludziom w myślach: "Patrzę na człowieka i wiem, co on myśli"

Daniel Obajtek twierdzi, że ma dar. Czyta ludziom w myślach

Daniel Obajtek udzielił obszernego wywiadu w podcaście "PRZEkanał", który można odsłuchać na YouTube. Były prezes Orlenu odniósł się nie tylko do swojej pracy w koncernie, polityki, władzy i nieprzyjaciół, ale też do swoich umiejętności. Okazuje się, że były wójt Pcimia ma dar, a przynajmniej tak twierdzi.

Daniel Obajtek w wywiadzie powiedział, że ma problemy zdrowotne, które ciągną się za nim od wielu lat. Sam zainteresowany nie zdradził w podcaście dokładnie, na co cierpi, ale powszechnie wiadomo, że europoseł ma zespół Tourette'a. Jednak podczas wywiadu odniósł się do choroby, twierdząc, że inaczej wypracowały mu się zmysły, przez co ma dar.
Wojciech Olkusnik/East News

Daniel Obajtek powiedział, że wystarczy mu popatrzeć na człowieka i już wie, co dany człowiek myśli:

Wypracowały mi się inne zmysły. Ja przez to patrzę na taki zmysł, że patrzę na człowieka i czasem wiem, co on myśli.

Opisywany fragment zaczyna się od 1:25:15

Daniel Obajtek o swojej chorobie

Daniel Obajtek opowiedział o swoim codziennym życiu z chorobą. Okazuje się, że polityk śpi 4-5 godzin dziennie, przez całe swoje życie. Poza tym ma nadpobudliwość i tiki nerwowe, przez co musi się kontrolować. Dzięki wcześniejszej współpracy ze specjalistami, nauczył się panować nad sobą, kiedy ma nadmiar energii lub stresu. Wtedy często chwyta się m.in. fotela.

Staram się przenosić (tik- przyp.red.) na buty, na szklankę, na kubek na różne rzeczy w ręce. To jest bardzo trudne do nauczenia. (...) Przenosiłem energię na fotel. To jest bardzo ciężkie, bo na początku kiedy byłem dzieckiem, to oprócz tiku było przekleństwo, wie Pan to trzeba było się tego oduczyć.