Twardy Andrzej zaliczył wpadkę przy Radku. Wszystko się nagrało [wideo]

Twardy Andrzej zaliczył wpadkę przy Radku. Wszystko się nagrało [wideo]

Twardy Andrzej zaliczył wpadkę przy Radku. Wszystko się nagrało [wideo]

Lukasz Kalinowski/East News

Andrzej Duda w środę wystąpił na konferencji prasowej z Radosławem Piesiewiczem, prezesem PKOl (Polskiego Komitetu Olimpijskiego). Prezydent RP brzmiał, jakby zapomniał, jak nazywa się  jego kolega. Głos mu zadrżał.

Reklama

Andrzej Duda zaliczył wpadkę przy Radosławie Piesiewiczu [wideo]

Radosław Piesiewicz, który jest prezesem PKOl (Polskiego Komitetu Olimpijskiego), jest obecnie na ustach wszystkich. Wszystko przez afery, których Piesiewicz był bohaterem w ostatnich dniach.

Najpierw wyszło na jaw, że rodzina Radosława Piesiewicza korzystała z odprawy VIP na lotnisku, a opłacaliśmy ją my wszyscy, czyli podatnicy [memy]. Następnie wyszło na jaw, że żona Radosława Piesiewicza w pół roku zarobiła ponad 1 milion zł na państwowej spółce, nie mając do tej posady kwalifikacji.

Andrzej Duda, Prezes PKOl Radosław Piesiewicz, Agnieszka Piesiewicz stoją obok siebie Lukasz Kalinowski/East News

Mimo wszystko jednak Radosław Pisiewicz wypłynął na szersze wody dopiero niedawno, zatem nie wszyscy musieli zapamiętać jego imię i nazwisko. I najwyraźniej taką wpadkę zaliczył w środę Andrzej Duda podczas konferencji.

Radosław Piesiewicz, Andrzej Duda stoją obok siebie Lukasz Kalinowski/East News

Przy okazji w Polsce doszło do swoistej rywalizacji o to, kto szybciej zorganizuje igrzyska olimpijskie. Przypomnijmy, że w piątek Donald Tusk wprawił wiele osób w osłupienie, gdy ogłosił, że organizacja igrzysk olimpijskich w Polsce jest realna w roku 2040 lub 2044 roku.

Okazuje się, że Andrzej Duda był pierwszy, bo prezydent RP w środę ogłosił, że zorganizuje letnie igrzyska w Polsce w 2036 roku. Andrzej Duda podczas środowej konferencji prasowej ogłosił, że napisał list, który przekazał Radosławowi Piesiewiczowi w sprawie igrzysk.

Jednak podczas ogłaszania tej informacji Andrzej Duda sprawiał wrażenie, jakby zapomniał, jak nazywa się prezes PKOl, czyli Radosław Piesiewicz, który stał tuż obok niego.

Dosłownie w najbliższych dniach przygotuję stosowny list do prezydenta międzynarodowego komitetu olimpijskiego pana Tomasza Bacha. Przekażę ten list na ręce pana [wskazał rękami Radosława Piesiewicza] prezesa yyy naszego polskiego komitetu olimpijskiego, który udaje się na postkanie z przewodniczącym międzynarodowego komitet olimpijskiego dokładnie 6 października. Panowie mają zaplanowane spotkanie. Ten list zostanie przez pana prezesa własnoręcznie przekazany na ręce

- Andrzej Duda wyraźnie motał się podczas tej wypowiedzi. Wszystko widać na wideo, które umieścił na x Grzegorz Kot.

Andrzej Duda zapomniał, jak nazywa się prezes PKOl

Uwagę na to, że Andrzej Duda mógł zaliczyć wpadkę i zapomniał, jak nazywa się Radosław Piesiewicz, zwrócił Michał Marszał na Instagramie.

Założę się, że zapomniał tu, jak nazywa się prezes PKOl

- napisał.

Widać to wyraźniej na poniższym wideo.

Źródło: Instagram.com/michalmarszal

Mogło tak być, zważywszy na to, że Andrzej Duda motał się podczas tej wypowiedzi. Zresztą to nie jedyny raz, gdy Andrzej Duda rozbawił fanów, czy wywołał memy.

Ranking najlepszych memów o plastycznym Andrzeju Dudzie. Miejsce 10.- o oryginalnych rozwiązaniach matematycznych prezydenta.
Źródło: facebook.com/SekcjaGimnastyczna
Reklama
Reklama