Daniel Obajtek zaszczycił swoją obecnością 47. Rzeszowską Pielgrzymkę na Jasną Górę. Wyzwanie, jakim jest 300-kilometrowa trasa pokonywana w ciągu zaledwie 10 dni, nie odstraszyło naszego bohatera, który postawił na niespotykaną na pielgrzymkach elegancję.
Daniel Obajtek na pielgrzymce
Rzeszów, 4 sierpnia. Z nieba lał się żar, a na drogach województwa podkarpackiego wystartowała 47. Rzeszowska Pielgrzymka na Jasną Górę. Wśród tłumu pielgrzymów, ubranych w typowe dla nich sportowe buty, luźne ubrania i kapelusze chroniące przed słońcem, wyróżniał się jeden człowiek.
Daniel Obajtek, były prezes Orlenu, zadziwił wszystkich swoim nietypowym strojem: białą koszulą, eleganckimi garniturowymi spodniami oraz czymś, co najbardziej przykuło uwagę internautów — brązowymi półbutami. W tej stylizacji Daniel Obajtek wyglądał tak, jakby lada moment miał negocjować międzynarodowy kontrakt, a nie pokonywać kilometry po bezdrożach w towarzystwie innych pielgrzymów.
Elegancki Daniel Obajtek na pielgrzymce
Nie da się ukryć, że przejście 300 kilometrów w 10 dni w garniturze i eleganckich laczkach to nie lada wyzwanie. Gdy Daniel Obajtek podzielił się ze światem zdjęciami z pielgrzymki za pośrednictwem portalu X (dawniej: Twitter), na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać.
W takich butkach to ty, Danielku, daleko nie zajdziesz.
- brzmiał jeden z komentarzy. W końcu pielgrzymka na Jasną Górę to nie pokaz mody, a 300-kilometrowa trasa to nie wybieg w Mediolanie.
Wygodne masz laczki do pielgrzymowania.
- żartowali kąśliwi internauci, zastanawiając się, jak długo Daniel Obajtek przetrwa w swoich półbutach. Pojawiły się nawet głosy, jakoby wszystko było robione wyłącznie na pokaz:
Na szczęście wszyscy wiedzą, że robisz to wyłącznie do zdjęć.