"Była dla mnie najgorszą matką. Teraz jest najlepszą babcią dla mojego dziecka"

"Była dla mnie najgorszą matką. Teraz jest najlepszą babcią dla mojego dziecka"

"Była dla mnie najgorszą matką. Teraz jest najlepszą babcią dla mojego dziecka"

canva.com

"Moja matka nigdy nie była idealna. Tak naprawdę mam jej bardzo wiele do zarzucenia. To toksyczna i despotyczna kobieta, która zawsze miała wiele do powiedzenia. Wszystko mi obiecywała, a nigdy nie spełniała moich podstawowych potrzeb. W dorosłym życiu nasze relacje się bardzo ochłodziły. Kiedy urodziłam dziecko wszystko się jednak zmieniło". 

Reklama

*Publikujemy list od czytelniczki 

Miałam chłodne relacje z matką

W dzieciństwie nie czułam się kochana. Miałam wiele braków. Owszem, byłam zawsze czysta i najedzona. Nikt się też nade mną nie znęcał. Chodzono ze mną do lekarzy, miałam ładne ubrania i nowe zabawki. Nigdy nie żałowano na mnie pieniędzy. Nikt mnie jednak nie kochał. Przynajmniej ja tego nie czułam.

Kiedy chciałam się przytulić, mama i tata kazali mi iść do swojego pokoju, bo byli zmęczeni po pracy i nie mieli na to czasu. Nie chcieli się też ze mną bawić, chodzić do kina, na lody, zabierać na plac zabaw. Zawsze wykręcali się zmęczeniem czy po prostu innymi zajęciami. A mi zawsze było okropnie smutno z tego powodu. Moje dzieciństwo było złe, dlatego w dorosłym życiu miałam chłodne relacje z matką.

babcia przytula wnuczkę canva.com

Ona jest wspaniałą babcią

Szybko okazało się jednak, że moja matka jest wspaniałą babcią dla mojej córeczki. Urodziłam całkiem niedawno. Myślałam, że mama nie będzie zainteresowana opieką nad wnuczką. Bardzo się zdziwiłam. Odwiedza ją raz w tygodniu i zawsze przywozi jej prezenty. Spędza z nią czas, zabiera na spacery, chce karmić i przewijać. Dodatkowo wymyśla ciekawe zajęcia i zabiera na place zabaw.

Jestem w szoku. Moja córeczka ją po prostu uwielbia. Zawsze się cieszy na jej przyjazd. To naprawdę ta sama kobieta? Jak to możliwe? Przecież kiedy ja byłam dzieckiem, to na nic nie miała czasu, a teraz nagle nie ma z tym problemu? O co w tym wszystkim chodzi? Nic już nie rozumiem.

Skąd w niej ta zmiana?

Skąd wzięła się w niej ta nagła zmiana? Wie, że źle zrobiła w przeszłości i chce odpokutować swoje wszystkie winy? A może po prostu bardziej kocha wnuczkę od własnej córki? Już sama nie wiem, dlaczego zachowuje się w ten sposób. Ja też nie wiem, co powinnam robić. Ograniczać te kontakty, a może je wspierać? Chcę przede wszystkim jak najlepiej dla mojego dziecka.

Zdziwiona Córka

Paulina Krupińska pokazała twarze dzieci. Wcześniej tego nie robiła. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/pkrupinska
Reklama
Reklama