Skandaliczne zachowanie gości weselnych: „Nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam”

Skandaliczne zachowanie gości weselnych: „Nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam”

Skandaliczne zachowanie gości weselnych: „Nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam”

canva.com

Wesele, wesele, a po weselu smutek – dla jednych z powodu poniesionych kosztów, natomiast dla innych tylko dlatego, że to radosne i ważne w życiu każdego człowieka wydarzenie jest już tylko wspomnieniem. Jednak Pani Oliwia po swoim przyjęciu weselnym jest w totalnym szoku, a wszystko przez skandaliczne zachowanie gości od strony jej małżonka. Czy to normalne postępowanie w cywilizowanym świecie?

Reklama

Najważniejszy dzień w ich życiu

Oliwia i Radek czekali na swój ślub przez kilka lat, lecz nie dlatego, że któreś z nich miało jakiekolwiek wątpliwości w kontekście sformalizowania wieloletniego związku. Zakochani pragnęli hucznego wesela, co niestety wiąże się z ogromnymi kosztami, na które jako rozsądni ludzi musieli się przygotować.

Byli przeszczęśliwi, gdy w końcu mogli pozwolić sobie na zarezerwowanie wymarzonego lokalu i rozdać zaproszenia ponad dwustu osobom, w których gronie pragnęli przeżyć to wyjątkowe wydarzenie. Zrobili tak, jak mówili bez pójścia na łatwiznę i sięgania po półśrodki.

Razem z Radkiem (moim narzeczonym i teraz mężem) wychodziliśmy z prostego założenia, że albo zaciskamy pasa i robimy konkretne wesele, na które zapraszamy zarówno tych najbliższych, jak i dalszych członków rodziny, albo nie robimy go wcale. To najważniejszy dzień w naszych życiu, więc nie było mowy o półśrodkach. Mieliśmy trochę swojej gotówki, trochę pomogli nam rodzice i jakoś się udało. 200 osób tańczyło do hitów przygrywanych przez orkiestrę na żywych instrumentach, a stoły dosłownie uginały się od jedzenia. Wszystko przebiegło po naszej myśli, ale nie obeszło się bez niespodzianek. Niby nic wielkiego, ale niesmak pozostał...

goście weselni tańczący wokół panny młodej ubranej w białą suknię z welonem canva.com

Szok panny młodej: „Nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam”

Państwo młodzi bawili się wyśmienicie, a radość rozpalała ich serca, gdy patrzyli na zadowolenie zaproszonych przez siebie zarówno członków rodziny, jak i bliższych oraz dalszych znajomych. Wszyscy tańczyli do białego rana, ale nie wszyscy chcieli opuścić lokal z pustymi rękami. Niestosowne zachowanie osób z rodziny jej małżonka sprawiło, że ze wstydu chciała zapaść się pod ziemię.

Byłam na wielu weselach, ale nigdzie nie widziałam, żeby większość gości opuszczała salę weselną dopiero w chwili, gdy orkiestra zaczynała składać sprzęt. To było coś niesamowitego, ale dla wyrównania emocji ktoś z rodziny Radka musiał pokazać klasę. Nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam, a to nieprzyjemne uczucie wstydu zostało ze mną do dziś. Ci ludzie przynieśli ze sobą plastikowe pojemniki, w które po zakończeniu przyjęcia zaczęli pakować pozostałe na stołach ciasta, sałatki i inne zimne przekąski. Ja czułam się okropnie i nawet nie chcę myśleć, co musiał myśleć wtedy mój mąż. Czasem nie rozumiem zachowania ludzi

Nie sądzicie, że pakowanie jedzenia ze stołów bez pytania jest delikatnym przekroczeniem granic dobrego wychowania?

Makijaż na wesele dla gości - trendy 2023 roku dla każdego typu urody!
Źródło: Instagram.com/joam_makeup
Reklama
Reklama