"Zawsze miałyśmy z Patrycją dobre relacje. Niestety, wszystko się zmieniło, kiedy urodziła dziecko zaledwie miesiąc po mnie. Już w ciąży zauważyłam, że przejawia chęć do rywalizacji. Teraz zaczęła się jazda bez trzymanki! Co chwilę wysyła mi filmiki i zdjęcia, chwali się tym, co już robi jej dziecko. Ostatnio wspomniała, że moje jest opóźnione. Serio? Już mam jej dość"
*Publikujemy list od czytelnika
Kuzynka chce ze mną rywalizować
Patrycja była dla mnie bratnią duszą. Zawsze mogłyśmy porozmawiać dosłownie o wszystkim. To niestety się zmieniło, kiedy urodziłyśmy dzieci. Zaszłyśmy w ciążę w podobnym czasie, więc razem przeżywałyśmy te istotne chwile. Już na początku zaczęła porównywać ze mną USG oraz ciążowy brzuszek. Później, po porodzie było coraz gorzej.
Co chwilę wysyła mi zdjęcia oraz filmiki swojego dziecka. Chwali się tym, jakie już ma umiejętności. To kilkumiesięczne dziecko, więc rozwija się naprawdę szybko - jak każde, moje też. Ja nie chcę dać się w to wciągnąć. Przecież bardzo kocham moje dziecko i chciałabym, żeby nasze pociechy się razem bawiły. Spotkania z nią są jednak nie do zniesienia.
canva.com
To nie na miejscu
Ostatnio Patrycja powiedziała, że moje dziecko jest jakieś opóźnione. Nie zauważyłam, aby rozwijało się gorzej od innych w jego wieku. Nie rozumiem, dlaczego ona tak uznała. Przecież mój synek świetnie sobie radzi i wszystkie etapy przechodzi w odpowiednim czasie.
Przez nią zaczęłam mu się bardziej przyglądać i tracę radość z macierzyństwa. Jest mi przykro, że zrobiła mi coś takiego. Teraz czytam książki, oglądam filmy i instruktaże na temat odpowiedniej pielęgnacji i ćwiczeń z niemowlakiem. Umówiłam się też do fizjoterapeuty. Mam wrażenie, że już wariuję z tego wszystkiego. Cały czas doszukuje się jakichś błędów i nieprawidłowości w moim dziecku.
canva.com
Może zerwać z nią kontakt?
Może powinnam zerwać kontakt z Patrycją? Nie widzę żądnych pozytywów płynących z tej relacji. Mam wrażenie, że ta kobieta wysysa ze mnie energię. Najgorsze jest to, że ona codziennie do mnie pisze, wysyła mi zdjęcia, filmiki i wypytuje o moje dziecko.
Często mnie też odwiedza. Co mam zrobić? Zamknąć jej drzwi przed nosem, nie odpisywać i nie odbierać? Przecież to bliska rodzina. Wtedy to dopiero wszyscy by plotkowali. A ja naprawdę chciałabym mieć z nią poprawne relacje. Po prostu zależy mi na tym, żeby wieść spokojne życie i nie mieć problemów emocjonalnych. A ona cały czas mnie stresuje.
Zdenerwowana matka
![Tak wygląda studentka Daria - ukochana zwolnionego Jacka. 22-latka zachwyca urodą i nie tylko... [dużo zdjęć]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/04/daria-brzezicka-jacek-protasiewicz-1.jpg)
