"Żona nie chce pracować, a mi coraz trudniej utrzymać rodzinę. Boję się o przyszłość"

"Żona nie chce pracować, a mi coraz trudniej utrzymać rodzinę. Boję się o przyszłość"

"Żona nie chce pracować, a mi coraz trudniej utrzymać rodzinę. Boję się o przyszłość"

canva.com

"Ceny w sklepach rosną jak szalone. Już nie mówiąc o opłatach za paliwo, mieszkanie, prąd, gaz... Sam nie jestem w stanie tego wszystkiego ogarnąć. Nie zarabiam jakichś kokosów, a przecież do wykarmienia mam całą rodzinę. Niestety, moja żona tego nie rozumie. Nie chce iść do pracy, a wszystko jest na mojej głowie. Zaraz osiwieję ze stresu"! 

Reklama

*Publikujemy list od czytelnika 

Żona nie chce pracować

Mamy bardzo trudne czasy, jednak wydaje mi się, że moja żona tego kompletnie nie rozumie. Przecież nie jestem w stanie sam wszystkiego ogarniać. Robię, co mogę, żeby zarobić jak najwięcej. Ceny w sklepach rosną, a moja pensja stoi w miejscu. Nie dam rady utrzymać jej oraz dzieci. Samo jedzenie pochłania naprawdę sporo! Teraz już sam nie wiem, co mogę zrobić, żeby ta kobieta w końcu zrozumiała, że musi mi pomóc.

Natalia nigdy nie pracowała. Myślała, że tak będzie już zawsze i będzie mogła tylko sprzątać, gotować i opiekować się dziećmi. Teraz nasze pociechy już chodzą do szkoły, więc nie wymagają tyle uwagi. Dlatego uważam, że żona powinna w końcu pójść do pracy.

dłoń wrzuca banknot do skarbonki świnki canva.com

Ona jest strasznie wygodna

Oczywiście Natalia wcale nie ma ochoty pracować. Uważa, że obowiązkiem mężczyzny jest utrzymać rodzinę. Ale w dzisiejszych czasach jak mam tego dokonać? To nierealne! Z jednej wypłaty nie damy rady wyżyć.

Żona jest bardzo wygodna i uwielbia wylegiwać się na kanapie. Nie ma żadnego wykształcenia, ani zawodu, więc kiedy powiedziałem jej, że musi znaleźć pracę, zaczęła się śmiać. Powiedziała, że nie ma zamiaru siedzieć na kasie w supermarkecie czy sprzątać w jakimś sklepie albo w domach ludzi. Nie rozumie, że tak naprawdę nie mamy innego wyjścia.

kobieta trzyma w dłoni skarbonkę świnkę i wrzuca do niej monetę canva.com

Powinienem wziąć drugi etat?

Żona zaproponowała, żebym wziął drugi etat. Powiedziała, że to moja wina, że tak mało zarabiam i powinienem się dostosować do czasów, jakie mamy. Uznała, że nie ma zamiaru niczego zmieniać w swoim życiu i to ja powinienem wziąć to na klatę. Mam znaleźć lepiej płatną pracę albo po prostu podjąć się jeszcze jednej. Czy ona oszalała? Przecież ja już teraz pracuję ponad moje siły!

Sam nie wiem, w jaki sposób dotrzeć do tej kobiety. Nie możemy tak dłużej żyć. Uważam, że powinna wziąć byka za rogi i po prostu spojrzeć prawdzie w oczy. Mogę razem z nią napisać CV, byleby tylko poszła do jakiejkolwiek pracy. Przyda się nam każdy dodatkowy grosz w domowym budżecie.

Zrezygnowany mąż 

Rozczochrana Zofia Zborowska pokazała zdjęcia z siłowni. Jej odmieniona sylwetka robi wrażenie! Zobacz!
Źródło: instagram.com/zborowskazofia
Reklama
Reklama