"Wstydzę się swojej otyłości. Mam 15 lat i ważę ponad 100 kg"

"Wstydzę się swojej otyłości. Mam 15 lat i ważę ponad 100 kg"

"Wstydzę się swojej otyłości. Mam 15 lat i ważę ponad 100 kg"

canva.com

"Od dziecka sporo jem. Bardzo lubię słodycze i słone przekąski, a rodzice nigdy mi ich nie ograniczali. Oczywiście nie po drodze było mi z lekcjami wychowania fizycznego. Nigdy nie uprawiałem żadnego sportu. Za to oglądanie telewizji i granie w gry komputerowe wychodzi mi świetnie. Efekt? Teraz mam 15 lat i ważę ponad 100 kg, a moi rówieśnicy nie chcą mieć ze mną nic wspólnego" 

Reklama

*Publikujemy list od czytelnika. 

Jestem gruby i nie mam przyjaciół

Jako dziecko byłem pulchny, ale było to spowodowane tym, że od zawsze mam świetny apetyt. Moi rodzice się z tego cieszyli - do czasu. Teraz mam 15 lat i ważę ponad 100 kg. To jakaś masakra, ponieważ jestem dość niski. Nie wiem, czy kiedykolwiek będę miał dziewczynę, jeżeli cały czas będę tak wyglądać.

Moi rówieśnicy nie chcą mieć ze mną nic wspólnego. Brzydzą się mną, bo brzydko pachnę. Nic na to nie poradzę, po prostu szybko się pocę. Do tego mam trądzik. Cały czas jem niezdrowe rzeczy i jestem głodny. Nie potrafię przejść na dietę, to zawsze kończy się fiaskiem, a ja jestem zdruzgotany.

stopy chłopca na wadze canva.com

Nie potrafię się za siebie wziąć

Mam za złe moim rodzicom, że nie wpoili mi zdrowych nawyków żywieniowych. Jest mi przykro, że już jako dziecko nie jadłem zdrowych rzeczy. To oni powinni byli zabierać mnie na plac zabaw, spacery, rower. Teraz wcale nie mam ochoty przebywać na świeżym powietrzu, a ruch autentycznie sprawia mi ból.

Kiedyś poszedłem na siłownie. Byłem tam jeden raz, ponieważ nie potrafiłem się tam odnaleźć. Najgorsze jest to, że przez otyłość jestem nie tylko brzydki, ale też cały czas zmęczony. Źle się czuję, ale nie mam ochoty iść do lekarza. Wolę się zamknąć w domu i grać w gry albo oglądać telewizję.

gruby chłopiec w koszulce w paski je frytki canva.com

Jest dla mnie jakiś ratunek?

Już sam nie wiem, czy jest dla mnie jakiś ratunek. Jestem leniwy i zniechęcony, a w rodzicach nie mam wsparcia. Oni cały czas pracują i potrafią na mnie tylko krzyczeć, co mnie jeszcze bardziej zniechęca do wzięcia się za siebie.

Szczerze? Wolałbym, żeby oni też przeszli na dietę i po prostu nie kupowali niezdrowych rzeczy. W domu szuflady są wypchane słodyczami i chipsami. Jak mam w takich warunkach zadbać o siebie, skoro wokół jest tyle pokus? Nie mam wsparcia z żadnej strony, a sam nie potrafię zmotywować się do ćwiczeń, choć doskonale wiem o tym, że to byłoby dla mnie najzdrowsze. W końcu wraz z kilogramami pozbyłbym się kompleksów.

Gruby nastolatek

Odmieniona Magda Narożna w nowej fryzurze. Ktoś pisze: "Normalnie inna kobieta". Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/madzia_pim
Reklama
Reklama