Podsumowanie występu reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata w Katarze

Podsumowanie występu reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata w Katarze

Podsumowanie występu reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata w Katarze

Materiał partnera

Mistrzostwa Świata w Katarze przeszły do historii. Po złoty medal sięgnęli Argentyńczycy, którzy w finale okazali się lepsi od Francuzów. “Biało-Czerwoni” mieli okazję spotkać się z tymi ekipami we wcześniejszej fazie turnieju. Jak oceniane są te pojedynki? Jak Polacy radzili sobie w pozostałych meczach? Zapraszamy na krótkie podsumowanie występu naszej reprezentacji.

Reklama

Spotkania w fazie grupowej

Reprezentacja Polski rywalizowała w Katarze w grupie C, wraz z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną. Przed Mundialem plan był taki, żeby nie przegrać pierwszego meczu, w drugim zgarnąć komplet punktów, a w ostatnim przegrać jak najmniej. Można więc powiedzieć, że został on zrealizowany w 100%. 

Przyjrzyjmy się bliżej temu, co działo się na boisku w poszczególnych spotkaniach.

Polska - Meksyk 0:0

Mecz z Meksykiem odbył się we wtorek 22 listopada. Polacy rozpoczęli to spotkanie w ustawieniu 4-5-1. Oznaczało to tylko jedno, najważniejsza będzie obrona.

Tak też było w rzeczywistości. Nasi reprezentanci skupieni byli głównie na powstrzymywaniu ataków rywali, a jak już udało się przejąć piłkę, to z reguły była ona szybko wykopywana do przodu. Tam próbował o nią walczyć Robert Lewandowski, jednak w pojedynkę nie był w stanie zbyt wiele wskórać.

Kapitanowi “Biało-Czerwonych” tylko raz udało się przechytrzyć meksykańskich obrońców. Został wtedy sfaulowany w polu karnym i po interwencji VAR została przyznana “jedenastka”. Do piłki podszedł sam poszkodowany, jednak jego strzał obronił Ochoa.

Największym rozczarowaniem pierwszego spotkania na mistrzostwach świata, był występ Nicoli Zalewskiego. Był całkowicie zagubiony na boisku i nie było z niego większego pożytku ani z przodu, ani z tyłu. Z tego też powodu został zmieniony już w przerwie.

Jeśli ktoś jest ciekawy, jak Zalewski będzie sobie radził w 2023 roku, to przyda mu się Superbet kod promocyjny. Wpisanie go podczas rejestracji daje przepustkę do streamów online w wielu wydarzeń sportowych. Można tam właśnie śledzić rozgrywki ligi włoskiej. Dodatkowo każdy nowy użytkownik otrzyma od Superbet bonus.

Polska Arabia Saudyjska 2:0

Spotkanie z Arabią Saudyjską toczyło się ponownie pod dyktando rywala. Fenomenalnie w bramce spisywał się jednak Wojciech Szczęsny, który tego dnia był nie do pokonania. Bramkarz “Biało-Czerwonych” zasłynął głównie z obrony rzutu karnego oraz dobitki.

Sytuacja ta miała miejsce pod koniec pierwszej połowy, przy prowadzeniu 1:0. Autorem tego trafienia był Piotr Zieliński, który w 39 minucie wykorzystał podanie Roberta Lewandowskiego. O wielkim szczęściu w tej części gry może Matty Cash, ponieważ sędzia z niewiadomych przyczyn nie dał mu czerwonej kartki, za atak łokciem na głowę przeciwnika.

Druga odsłona to kolejne ataki Arabii Saudyjskiej. Polacy z kolei liczyli na kontry. W 82 minucie Lewandowski wykorzystał błąd obrońcy rywala i podwyższył na 2:0. Parę minut później mógł zdobyć drugiego gola, jednak przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.

Polska - Argentyna 0:2

Ostatni grupowy mecz Polaków z pewnością nie zapadnie na długo w pamięci kibiców. Podopieczni Czesława Michniewicza próbowali grać jedynie przez pierwsze 30 minut. Pozostała godzina to była walka o przetrwanie i nerwowe spoglądanie na wynik równolegle toczonego meczu Meksyku z Arabią Saudyjską.

Naszym najlepszym zawodnikiem był Wojciech Szczęsny, który ponownie popisał się skuteczną interwencją przy rzucie karnym. A strzelcem był nie byle kto, bo sam Leo Messi. Jak się okazało, mecz z Polską był dla lidera Argentyny jedynym na tych mistrzostwach, w którym nie zdobył bramki.

Mecz w fazie pucharowej

Cztery punkty zdobyte w fazie grupowej pozwoliły “Biało-Czerwonym” na zajęcie drugiego miejsca w grupie. Tyle samo oczek miał co prawda Meksyk, jednak to nasza reprezentacja miała lepszy bilans bramkowy. W 1/8 finału Polska zmierzyła się z obrońcą mistrzowskiego tytułu, czyli Francją.

Polska - Francja 1:3

W początkowej fazie meczu polscy kibice przecierali oczy ze zdumienia. Okazało się bowiem, że podopieczni Czesław Michniewicza potrafią zagrać odważniej i zaatakować swojego rywala. Obraz tego spotkania diametralnie różnił się od tego, co widzieliśmy w rozgrywkach grupowych.

Najlepszą okazję do objęcia prowadzenia miał pod koniec pierwszej połowy Piotr Zieliński. Jego strzał odbił jednak Hugo Lloris, a dobitka Jakuba Kamińskiego została zablokowana przez jednego z francuskich obrońców. Niestety Polakom nie udało się utrzymać do przerwy bezbramkowego remisu. W 44 minucie na listę strzelców wpisał się Olivier Giroud, który wykorzystał błąd w ustawieniu Jakuba Kiwiora.

W drugiej odsłonie “Biało-Czerwoni” próbowali odrobić straty, jednak w nich akcjach ofensywnych brakowało wyraźnie jakości. W 74 minucie Francuzi przeprowadzili skuteczną kontrę i za sprawą Kyliana Mbappe strzelili drugiego gola. Ten sam zawodnik wpisał się też na listę strzelców w 90 minucie. Polska była w stanie odpowiedzieć tylko bramką Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego.

Hazard wiąże się z ryzykiem. Podany w tekście bukmacher posiada zezwolenie Ministerstwa Finansów: SUPERBET Zakłady Bukmacherskie Sp. z o.o. z siedzibą w Katowicach (KRS: 0000666114, NIP: 9542775133, REGON: 366704393) - zezwolenie z dnia 18 października 2019 r. nr. PS4.6831.5.2019;

Artykuł sponsorowany

Reklama
Reklama