„Wróżka powiedziała mojemu mężowi, że go zdradzę. Teraz mam przekichane...”

„Wróżka powiedziała mojemu mężowi, że go zdradzę. Teraz mam przekichane...”

„Wróżka powiedziała mojemu mężowi, że go zdradzę. Teraz mam przekichane...”

canva.com

Nigdy nie wierzyłam w dziwne wróżby i staromodne zabobony, które w mojej rodzinie były chyba przekazywane z pokolenia na pokolenie. Moja babcia szalała na ich punkcie, natomiast mama wcale nie była lepsza. Ja postanowiłam, że przerwę ten łańcuch żenady, lecz to nie takie proste. Wszystko przez mojego męża...

Reklama

„Wróżka powiedziała mojemu mężowi, że go zdradzę”

Młodzi, piękni i zakochani staliśmy przed ołtarzem, przyrzekając sobie miłość aż do grobowej deski. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, na co się piszę. Niestety słuchając opowieści moich koleżanek coraz bardziej uświadamiam sobie, że nie ma związków idealnych, a te wizje doskonałości kiełkujące w głowie niemalże każdej kobiety w tej głowie pozostają i nie dzieje się z nimi zupełnie nic!

Koleżanki często żalą się na swoich starych, że nie sprzątają, nie gotują czy robią awanturę o zbyt drogie wizyty u fryzjera. To wszystko było dla mnie jedną wielką abstrakcją, bo akurat mój stary robi w domu wszystko, ale że nie ma związków idealnych, to ja w swoim życiowym jajku niespodziance trafiłam na coś innego.

Mój wierzy w te wszystkie zabobony i przepowiednie, a jakby tego było mało, zdarzyło mu się kilka razy iść do wróżki. Wszystko fajnie i przecież niech sobie robi, co chce, ale fajnie było do momentu gdy wróżka powiedziała mojemu mężowi, że go zdradzę. Teraz mam przekichane, bo on się na to nakręcił i ja nie mam swojego życia prywatnego. Stał się podejrzliwy i zaborczy, a każde moje wyjście z domu kończy się sprzeczką.

zmartwiona kobieta zasłaniająca oczy dłońmi canva.com

Mąż uwierzył w przepowiednię wróżki

Nie mogę po prostu w to uwierzyć, że 53-letni stary chłop, z którego zawsze byłam dumna, łyka te bajki, za które musiał jeszcze zapłacić. Próbowałam rozmawiać, tłumaczyć, że w tym wieku i w takim zaniedbaniu, jeśli chodzi o ciało, to nikt mnie nawet nie zechce. On dalej swoje, że strzeżonego pan bóg strzeże i mam mu dawać telefon do przeglądu, a z każdego spotkania z koleżankami będzie mnie odbierał osobiście.

Zafiksował się strasznie, ale to tylko dlatego, że raz ta wróżka wspomniała mu, że w danym roku czeka go duży wydatek i co? No i to, że faktycznie popsuło nam się auto, a naprawa prawie przekraczała jego wartość, więc musieliśmy je sprzedać za grosze, dobrać kredyt i kupić nowe. Od tamtej pory ta sytuacja jest jego najważniejszym argumentem w obronie tych bredni ze szklanej kuli.

Ja nie mam już siły i szczerze, to pragnę tego, co mają w domach moje koleżanki. Chcę chłopa, który leży cały dzień i nic nie robi, byle tylko nie łykał tych bzdur, jak niedoświadczony życiowo młodziak.

Baddie Winkle ma 94 lat i chodzi w lateksowych miniówkach! Łamie stereotypy i robi to bezbłędnie! Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/baddiewinkle
Reklama
Reklama