"Mąż robi mi codziennie śniadania do łóżka, wybiera mi ubrania i czesze. Koleżanki uważają, że to dziwne"

"Mąż robi mi codziennie śniadania do łóżka, wybiera mi ubrania i czesze. Koleżanki uważają, że to dziwne"

"Mąż robi mi codziennie śniadania do łóżka, wybiera mi ubrania i czesze. Koleżanki uważają, że to dziwne"

canva,com

Przed ślubem zawsze myślałam, że nie spotkam takiego męża jak Mariusz, który będzie chciał nie tylko być moim partnerem, ale także mentorem, który będzie głową naszej rodziny. Bardzo chciałam kogoś takiego w swoim życiu, a do tej pory napotykałam facetów zakochanych bardziej w sobie niż we mnie.

Reklama

"Lubię być rozpieszczana i gdy ktoś podejmuje za mnie decyzje"

Może niektórym wydać się to naprawdę dziwne, że mąż wykonuje za mnie większość czynności i nie oczekuje ode mnie praktycznie niczego, ale ja wymarzyłam sobie takie życie i jeśli mam być szczera, to nie wyobrażam sobie, że miałoby ono wyglądać inaczej. Na początku oczywiście, że wydawało mi się to dziwne, że mój chłopak nie pyta mnie o to, co będę jadła, a gdy gdzieś wychodzimy, to on pojawia się u mnie w domu wcześniej i razem ze mną wybiera ubranie.

Z czasem jednak zrozumiałam, że to wszystko wynika z troski i wielkie miłości do mnie, dlatego tak bardzo podoba mi się sposób ,w jaki nasza relacja funkcjonuje. Po ślubie wcale to się nie zmieniło, a mam wrażenie, że Mariusz jeszcze bardziej zwraca na mnie uwagę i przykłada rękę do wszystkiego, co jest w moim życiu i tak na przykład codziennie rano mam odpowiednio dobrane śniadanie, później na komodzie w sypialni leży ubranie, które mam na ten dzień przygotowane, gdy jestem w łazience i na przykład się maluję, to mój ukochany czesze mi włosy.

Bardzo lubię te nasze rytuały i uważam, że one są przesłodkie, ale nie każda z naszych znajomych docenia gesty Mariusza i gdy nie ma go w pobliżu, one z zaniepokojeniem pytają się, czy wszystko u nas w porządku i czy na pewno jestem bezpieczna.

śniadanie na tacy podane do łóżka canva,com

"Koleżanki myślą, że mi źle w tej relacji"

Koleżanki niby się martwią i często dopytują, czy nasza codzienność wygląda tak samo.

Bo kiedyś oglądałam film, gdzie mąż więził żonę i wszystko za nią robił, ona była ubezwłasnowolniona

- powiedziała mi Kasia, kiedy Mariusz nagle wyszedł z domu po zakupy, a ja wręcz zaczęłam się śmiać i trochę też martwić, że ludzie nas tak postrzegają. W jego zachowaniu naprawdę nie ma nic złego i trzeba być niemądrym, aby nie widzieć tego, w jaki sposób on się o mnie troszczy. Przypuszczam, że to wszystko wynika z zazdrości i kobiety po prostu chciałyby tak być traktowane, a niestety ich mężowie mają je głęboko gdzieś.

Donatella Versace 30 lat temu! Dziś jest nie do poznania... Dlaczego to sobie zrobiła? Zobacz galerię!
Źródło: ANGELA WEISS/AFP/East News
Reklama
Reklama