"Zdradziłam męża. Jestem w ciąży i nie mam pewności, kto jest ojcem. Czy powinnam przyznać się do zdrady?"

"Zdradziłam męża. Jestem w ciąży i nie mam pewności, kto jest ojcem. Czy powinnam przyznać się do zdrady?"

"Zdradziłam męża. Jestem w ciąży i nie mam pewności, kto jest ojcem. Czy powinnam przyznać się do zdrady?"

CANVA

"Pewnie teraz znajdzie się cała gromada oceniających... Postawcie się jednak na moim miejscu. Takie rzeczy się dzieją, ja miałam pecha i zaszłam w ciążę. To był krótki i nic nieznaczący romans. Teraz żyję w ciągłym stresie, bo nie mam pewności, kto jest ojcem. Zachodzę w głowę, czy przyznać się mężowi. Wiem, że będzie cudownym tatą. Poza tym wiem, że mi nie wybaczy".

Reklama

Zdradziłam męża

Jesteśmy małżeństwem od trzech lat. Ja jestem szalenie temperamentna, mój mąż to raczej spokojny typ. Zawsze doskonale się uzupełnialiśmy. Ja Rafała ciągnęłam na przód, on stopował moje szaleństwa.

Nie wiem, co nas bardziej połączyło: miłość czy świetne dopasowanie w łóżku. Mimo różnic, w sypialni jesteśmy niesamowici. Rafał jest genialnym kochankiem, ja nie pozostaje mu dłużna.

Oczywiście to nie tak, że się nie kochamy, a nasz związek oparliśmy na łóżku. Bardzo go kocham. Tyle że po kilku latach dawny ogień przygasł, a moje potrzeby nie.

Marka poznałam na wyjeździe. Byłam w delegacji. W ciągu tygodnia przypomniałam sobie, to co lekko się już przykurzyło. Od rana do późnego popołudnia pracowaliśmy, a wieczorem... Żyliśmy, jakby jutra miało nie być.

Mężowi mówiłam, że padam po całym dniu na wysokich obrotach, tymczasem wchodziłam na jeszcze wyższe obroty z kochankiem.

Para tuli się na łóżku CANVA

Jestem w ciąży

Niektórzy mogą pomyśleć, że jestem idiotką. Ok, każdy ma prawo do swojego zdania. Tyle że ja nie jestem osobą, która daje się wcisnąć w schematy. Nie dla mnie teksty, że tak nie wypada... Żyję pełną piersią.

Po powrocie z delegacji nie miałam problemu z powrotem do małżeńskiego życia. Mało tego, uważam, że to dało powiew mojemu związkowi. Poczułam znowu ten żar. Byłam nienasycona i nie mogłam się oderwać od męża.

Nic by się nie stało, gdybym nie odkryła, że jestem w ciąży. Na początku po prostu się ucieszyłam. Nie staraliśmy się o dziecko. Przynajmniej na razie, ale chcieliśmy zostać rodzicami. Rafał oszalał ze szczęścia. Ja początkowo też.

Szybka matematyka pokazała, że zaszłam w ciążę w tamtym czasie. Nie mam pojęcia, kto jest ojcem. Wierzcie mi, nie uważam, że to jakaś tragedia, że zdradziłam męża. Jestem osobą otwartą i nie zamykam się na różne doświadczenia. Lubię w sobie właśnie to, że mam w sobie taki luz. Potrafię tworzyć szczęśliwy związek i żyć pełną piersią.

Jedyne co spędza mi sen z powiek to to, jak powinnam się zachować. Zastanawiam się, czy powiedzieć mężowi prawdę. Może przyjdzie w moim życiu moment, gdy prawda wyjdzie na jaw. Jak się wtedy zachowa? Nie wiem. Myślę jednak, że prawda zniszczyłaby mój związek, a tego nie chcę...

Niewierna Żona

 

 

 

 

Filip Chajzer pokazał 25-letnią narzeczoną. Widać między nimi chemię!Zobacz!
Źródło: .instagram.com/filip_chajzer
Reklama
Reklama