"Mój chłopak powiększył usta. Myślałam, że to żart, ale on mówi całkiem poważnie..."

Mężczyzna jak Ken, a kobieta jak Barbie

Kiedyś mówiło się, że naturalne piękno zawsze się obroni i niezależnie od tego, czy ktoś ma długie włosy, krótkie czy nos okrągły, czy spiczasty to ma w sobie coś, co go wyróżnia i sprawia, że jest unikatowy. Jednak w dzisiejszych czasach spojrzenie na wygląd nabiera nowego znaczenia i zdecydowana większość młodych ludzi chciałaby prezentować się po prostu tak jak modelki z pierwszych stron gazet. Liczy się idealna symetria, duże usta, małe noski i uniesione brwi, które otwierają spojrzenie. O ile tego typu zabiegi robią panie i faktycznie możemy być do tego przyzwyczajeni, choć nie zawsze popieramy, okazuje się, że coraz częściej coś w swojej twarzy lub ciele chcieliby zmienić panowie.

Kinga z Poznania jest załamana po tym, gdy pewnego dnia jej chłopak wyznał szczerze, że nie podobają mu się jego usta i umówił się na wizytę, podczas której w końcu będzie mógł powiększyć wargi i wykonać serię zabiegów kosmetycznych na twarz.

canva.com

Czy mężczyzna może powiększać usta?

Niestety partnerka mężczyzny nie jest zachwycona tym, jak zmienił się jej ukochany i próbuje przekonać go do tego, aby nie robił kolejnego takiego zabiegu, ponieważ może bardzo szybko żałować (tak, jedno powiększanie ust to dla niego mało!). To jednak w żaden sposób nie zniechęcało naszego bohatera, który dalej dążył do swojego celu i głośno mówił o tym, że marzą mu się jeszcze większe usta.

Zawsze starałam się być wyrozumiała i próbować postawić się na miejscu drugiej osoby, ale w tym przypadku kompletnie nie rozumiem tego, co w głowie ma mój chłopak. Ja sama mam wąskie usta i nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłabym je powiększyć i tym samym totalnie zmieniać swój wygląd, ale widzę, że mój partner przemyślał już tę decyzję i nie ma zamiaru jej zmieniać.

Słyszałam, że chciałby także skorygować linię żuchwy i delikatnie podnieść brwi. Próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale on wpada w furię i nie potrafi być spokojny w czasie takiej wymiany zdań. Widzę, że on jest zdecydowany i na pewno nie zmieni zdania, co jeszcze bardziej mnie martwi i niepokoi

Jak zachować się w takiej sytuacji? Liczyć na cud czy zasięgnąć języka u psychologa?