Coolio osierocił aż dziesięcioro dzieci! Kim są dzieci znanego rapera?

Coolio osierocił aż dziesięcioro dzieci! Kim są dzieci znanego rapera?

Coolio osierocił aż dziesięcioro dzieci! Kim są dzieci znanego rapera?

instagram.com/coolio/Ethan Miller/Getty AFP/East News

Coolio zmarł 28 września 2022 roku. Smutna wiadomość o przedwczesnej śmierci sławnego rapera obiegła świat. Jego nagłe odejście wstrząsnęła dużą rzeszą fanów na całym świecie. Artysta miał zaledwie 59 lat. Coolio osierocił aż dziesięcioro dzieci.

Reklama

Coolio osierocił dziesięcioro dzieci

Śmierć Coolio zaskoczyła fanów na całym świecie. Artysta miał zaledwie 59 lat. Światową karierę i popularność osiągnął w latach 90. Mimo upływu lat jego największy hit rozbrzmiewa w uszach całych pokoleń.

Smutek i żal po stracie wielkiego artysty potęguje świadomość, że osierocił aż dziesięcioro dzieci. W 1996 roku poślubił Josefę Salinas. W trakcie czteroletniego małżeństwa para doczekała się czwórki pociech. Część dzieci rapera odziedziczyła talent po ojcu.

Cała czwórka utrzymywała kontakty ze znanym ojcem. Wzięli nawet udział w reality show swojego taty w 2008. Program Coolio's Rules  skupiał się na pokazaniu życiu muzyka jako samotnego ojca w Los Angeles.

Po rozstaniu z żoną raper miał jeszcze sześcioro dzieci z różnymi kobietami. Jednak potomstwo z pozostałych związku wolało trzymać się z daleka od blasku reflektorów. W związku z tym niewiele o nich wiadomo.

Wszystkie dzieci znanego rapera Coolio:

  • Grtis Ivey,
  • Brandi Ivey,
  • Milan Ivey,
  • Darius Ivey,
  • Zhaneand Ivey,
  • Jackie Ivey,
  • Kate Ivey,
  • Shayne Ivey,
  • Artisha Ivey
  • Artis Ivey III.

    Coolio na koncercie Ethan Miller/Getty AFP/East News

Coolio zmarł w wieku 59 lat

28 września 2022 roku w Los Angeles zmarł Artis Leon Ivey Jr., znany raper Coolio. Okoliczności jego śmierci są bardzo zaskakujące. Artysta podczas odwiedzin u przyjaciela wyszedł do łazienki. Ponieważ długo nie wracał i nie dawał znaków życia, znajomy wyważył drzwi. Niestety było za późno na ratunek.  Nieoficjalnie mówi się, że artysta zmarł na atak serca.

Fani na zawsze zapamiętają jego największy przebój "Gangsta's Paradise", który był wykorzystany w filmie "Młodzi gniewni". Twórczość artysty będzie przypominał o jego talencie jeszcze przez długie lata.

Reklama
Reklama