Wstydliwe sytuacje zdarzają się każdemu – nawet w pracy. Gorzej, jeśli do zdarzenia dojdzie przy całym zespole. Z taką sytuacją zgłosiła się do nas Karolina.
Wstydliwa sytuacja
27-letnia Karolina jest asystentką prezesa w dużej firmie. Pracuje tam niecały rok, ale zdążyła już zauważyć, że jej szef nie należy do najmilszych osób. Jego zachowanie z czasem stawało się coraz gorsze, a to, co zrobił ostatnio sprawiło, że kobieta myśli o zmianie pracy.
Mój szef jest starszym mężczyzną z wysoką pozycją. Od samego początku wydawał mi się nieprzyjemny. Nie raz słyszałam z jego strony złośliwości i chamskie komentarze dotyczące mojego wyglądu czy ubrania. Tym razem jednak przesadził
- mówi 27-latka.
Co takiego się zdarzyło?
Byłam w kuchni i właśnie rozmawiałam na kawie z koleżanką. Wtedy szedł prezes i przy wszystkich powiedział, żebym już lepiej nic nie mówiła bo śmierdzi mi z buzi
- mówi oburzona Karolina.
Czy powinna zmienić pracę?
Kobieta po całym zajściu uciekła do łazienki, gdzie przepłakała prawie godzinę. Potem wróciła do biura, skończyła swoje zajęcia i wyszła. Na szczęście był to piątek, więc miała cały weekend na przemyślenie całej sytuacji.
Nikt mnie nigdy tak nie zawstydził. Nie mam ochoty już tam wracać. Najchętniej rzuciłabym pracę od poniedziałku. Ale z czego mam się utrzymać?
- żali się kobieta.
Karolina ma na utrzymaniu mieszkanie i dwa koty. Obawia się, że nie znajdzie tak szybko nowej pracy. Jednak strach przed ponownym spotkaniem szefa ją paraliżuje.
Co Waszym zdaniem powinna zrobić Karolina?