Z pozoru łatwe zadanie wymaga od nas użycia nie tylko wiedzy matematycznej, ale też użyć wyobraźni. Wiele osób nie potrafi wizualizować sobie rozwiązania. Musi sięgnąć po kartkę i rozrysować wszystkie możliwości, żeby trafić na rozwiązanie. Jak jest z tobą? Znasz odpowiedź?
Rusz głową. Użyj wyobraźni
Każdy kto podchodzi do tej zagadki uważa, że to nic trudnego! Po chwili okazuje się, że wcale nie jest takie proste. Nie wystarczy liczenie w pamięci. Trzeba mieć niezłą wyobraźnię żeby szybko przestawiać w myśli zapałki tak, aby działanie nadal miało sens. Wiele osób szybko się zraża. Tak naprawdę trzeba pamiętać, że:
- można przestawić tylko jedną zapałkę
- znak równości pozostaje niezmienny
- nie przełamujemy zapałek.
Co ciekawe jedni wpadali na jedno rozwiązanie, inni na drugie. Trudno więc ocenić, które jest prostsze.
Przy kolejnych zagadkach i kolejnych próbach szybciej wpadamy na poprawną odpowiedź. Czemu? Nasz mózg lubi ćwiczenia. Czym więcej ich mu dostarczamy, tym sprawniej podchodzi do kolejnych wyzwań.
Nie poddawaj się. To nie fake. Rozwiązanie naprawdę istnieje. I to nie jedno, a aż dwa! Spróbuj znaleźć choć jedno z nich.
Wystarczy przełożyć jedną zapałkę, by rozwiązać zagadkę. Mało komu się to udaje.
Rozwiązanie zagadki
Przestaw jedną zapałkę tak, aby równanie było prawdziwe!
Pierwsze możliwe rozwiązanie:
przestawiamy tylko zapałkę w pierwszej cyfrze.
Z 6 robimy 0.
0+4=4
Drugie możliwe rozwiązanie:
zapałkę z znaku + dokładamy do pierwszej cyfry tak, aby powstała 8.
W ten sposób z plusa robi się minus, a z szóstki powstaje ósemka.
8-4=4
Jeśli nie udało Ci się znaleźć rozwiązania lub znalazłeś tylko jedno, nie poddawaj się. Pamiętaj, że praktyka czyni mistrza!
Już niebawem powracamy z nowymi łamigłówkami.