"Mój chłopak jest bardzo oszczędny. Zrobiłam romantyczną kolację, a on czytał gazetkę z promocjami"

"Mój chłopak jest bardzo oszczędny. Zrobiłam romantyczną kolację, a on czytał gazetkę z promocjami"

"Mój chłopak jest bardzo oszczędny. Zrobiłam romantyczną kolację, a on czytał gazetkę z promocjami"

Pixabay.com/ Canva

Napisała do nas Sandra, która ma bardzo oszczędnego chłopaka, a jego ulubionym zajęciem jest czytanie gazetek z promocjami. Ostatnio jednak przegiął, bo podczas romantycznej kolacji też zagłębił się w lekturę takiej gazetki. Co o tym sądzicie? Czy to już uzależnienie?

Reklama

"Mój chłopak jest bardzo oszczędny. Zrobiłam romantyczną kolację, a on czytał gazetkę z promocjami"

Wielu z nas zna przypadki bardzo oszczędnych mężczyzn. Oszczędność to nic złego, ale często przechodzi w skąpstwo, a granica pomiędzy tymi dwiema cechami jest bardzo cienka. I co robić w sytuacji, gdy ktoś na wyszukiwanie promocji przeznacza cały swój wolny czas, a nawet robi to podczas randki?

Pani Sandra napisała do nas list, w którym opisała, że jej chłopak jest uzależniony od czytania gazetek z promocjami!

Mój chłopak jest bardzo oszczędny. Uwielbia kupować wszystko na promocjach, ale spędza mnóstwo czasu na ich wyszukiwaniu. O ile jeszcze oszczędność na większych i co za tym idzie droższych rzeczach mu się rzeczywiście opłaca, o tyle kompletnie nie rozumiem oszczędzania na spożywce czy drobniejszych produktach! Co innego np. kupić szafę 300 zł taniej, a co innego kupić piersi z kurczaka i oszczędzić raptem 4 zł.

Chłopak pani Sandry wciąż wyszukuje promocje.

Daniel potrafi czekać kilka dni na promocję np. na ser żółty i idzie do sklepu właśnie tego dnia, gdy jest on tańszy. Jest dumny z siebie niczym paw, gdy ustrzeli papier toaletowy o 2 zł tańszy! 

Daniel potrafi siedzieć godzinami i czytać gazetki popularnej sieciówki z promocjami. To jego ulubione zajęcie. Gdy przypadkiem zerknę w jego komórkę, albo w laptopa, zawsze ma otwarte te przeklęte gazetki z promocjami. Niby powinnam się cieszyć, że nie ogląda jakichś sprośności, ale mnie to denerwuje. Uważam, że za dużo czasu i energii na to poświęca! W konsekwencji wcale na tym nie zyskuje, tylko traci.

mężczyzna przy komputerze Pixabay.com

O ile oszczędność to nic złego, o tyle chłopak naszej czytelniczki jej zdaniem przesadził. Ostatnie wydarzenie wytrąciło ją z równowagi!

Ostatnio już zupełnie przegiął. Zrobiłam romantyczną kolację, a on zamiast rozmawiać ze mną, czytał gazetkę z promocjami!

kolacja Pixabay.com

Oszczędny facet - jak z nim postępować?

Pani Sandra kompletnie nie wie, jak postępować ze swoim oszczędnym mężczyzną i jak zniechęcić go do czytania gazetek z promocjami.

Próbowałam z nim rozmawiać, ale to nic nie daje. Te przeklęte gazetki z promocjami to po prostu jego główne i mam czasem wrażenie, że jedyne zainteresowanie. Czyta je wszędzie - gdy oglądamy razem film, podczas śniadania i przed pójściem spać.

Naprawdę nie wiem już, co mam robić. Zastanawiam się, czy to już jest uzależnienie i czy to podchodzi pod skąpstwo, a nie oszczędzanie. I jak go z  tego wyleczyć??

- pyta dramatycznie pani Sandra.

Znacie takie przypadki? Co byście poradzili Sandrze?

Niektórzy nie muszą oszczędzać. Zobacz w galerii, jak żyje teraz była dziewczyna Piotra Zelta z bogatym mężem.

Zobacz, jak Monika Ordowska (była Piotra Zelta) świętuje rocznicę ślubu z bogatym mężem w prywatnym odrzutowcu i jak teraz wygląda!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama