"Moje dzieci nie chcą jeździć do ojca. On twierdzi, że im tego zabraniam, a ja ich wypycham na siłę"

"Moje dzieci nie chcą jeździć do ojca. On twierdzi, że im tego zabraniam, a ja ich wypycham na siłę"

"Moje dzieci nie chcą jeździć do ojca. On twierdzi, że im tego zabraniam, a ja ich wypycham na siłę"

canva.com

Marcelina rozstała się z mężem 9 lat temu. Jej synowie mają teraz 12 i 10 lat i od około 6 lat spotykają się z ojcem bardzo sporadycznie. Ten totalnie nie wie jak się nimi zająć, więc chłopcy robią wszystko, by jak najrzadziej się z nim spotykać.  Mężczyzna jednak ma żal do Marceliny i twierdzi, że to jej wina.

Reklama

"On twierdzi, że ja im zabraniam"

Sąd ustalił kontakty ojca z dziećmi, ale ten nigdy nie wywiązywał się z tych ustaleń:

Gracjan ma prawo widywać dzieci 2 razy w tygodniu. Raz może chłopców tylko odwiedzić, a raz zabrać ich do siebie na noc.

Z możliwości odwiedzin nie korzysta od początku, a z tym zabieraniem od wielu lat też bywa różnie.

Ostatnio synowie nie widzieli ojca 10  miesięcy, bo wiecznie mu coś nie pasowało.

Kiedy wreszcie zdecydował się ich zabrać, oni tego nie chcieli. Nawet symulowali chorobę.

Gracjan twierdzi, że to Marcelina zniechęca synów do spędzania czasu z nim:

Wydzwania do mnie i wyzywa mnie od najgorszych. Krytykuje to, jak wychowuję synów. Twierdzi, że nie powinno być tak, że nie chcą do niego jeździć.

syn pozuje z ojcem canva.com

"Gdy u niego są, to się nimi nie zajmuje"

Marcelina wyznała, że gdy chłopcy już są u ojca, to on się nim wcale nie zajmuje:

Ostatnio namówiłam ich na ten wyjazd. On naobiecywał im, że nie będą się nudzić, więc pojechali.

Pierwszego dnia już do mnie dzwonili, że tata wcale nie spędza z nimi czasu. Leży tylko przed telewizorem i pije piwo. Serio? Po kilku  miesiącach niewidzenia dzieci on woli pić piwo i oglądać TV?

Ja chyba serio przestanę zupełnie wysyłać do niego chłopców.

Jak myślisz, czy Marcelina powinna tak postąpić? A może jednak wypadałoby, żeby lepiej zadbała o relację synów z ojcem?

Zobacz, którzy polscy celebryci płacą wysokie alimenty! Co za sumy!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama