"Tata oczekuje ode mnie życzeń na Dzień Ojca, a sam nie pamięta nigdy o Dniu Dziecka"

"Nigdy o mnie nie pamięta"

Kamil ma 16 lat. Jego rodzice rozstali się, gdy chodził do przedszkola. Ojciec wyjechał za granicę i chłopak prawie się  z nim nie widywał. Odzywał się głównie przy okazji jego własnych urodzin i Dnia Ojca:

Nie było go! Zostawił mnie, gdy byłem mały, a ja nie umiałem tego zrozumieć. Później mama poznała swojego obecnego partnera i to on stał się dla mnie prawdziwym tatą. A ojciec dzwonił do mnie tylko jak miał urodziny, czy kiedy był Dzień Ojca i oczekiwał życzeń.

No i może nie byłoby w tym niczego złego, gdyby nie fakt, że sam nigdy nie pamiętał o synu:

On nawet nie wie, jaka jest data moich urodzin. Na Dzień Dziecka też nigdy nie zadzwonił, nie mówiąc już o jakimś spotkaniu, a oczekuje ode mnie, że ja będę padał mu do stóp przy okazji każdego jego święta.

Dziś pewnie znów zadzwoni z pretensjami i już mam ochotę zablokować jego numer, ale mama mówi, że dopóki jestem niepełnoletni, nie mogę tego zrobić.

Życzenia złożę jej obecnemu partnerowi. Mam nawet dla niego mały prezent. Bo nie ten jest ojcem, kto spłodził, a ten, kto wychowuje!

canva,com

Mądre słowa!

Nie dziwi nas reakcja Kamila i to, że ma żal do ojca. Jak bardzo trzeba być samolubnym, żeby postępować tak jak on!

Na szczęście Kamil już wie, że nie każdy zasługuje na miano taty i sam wybrał sobie tego właściwego.

A Wy... Pamiętaliście już dziś o swoich ojcach? ;)