Wybudowała domek na cmentarzu po śmierci córeczki. Wylała się na nią lawina hejtu

Domek na cmentarzu

Gdy malutka Noah zmarła, mając zaledwie dwa miesiące, cały świat Judei się zawalił. Nie miała siły żyć, nie chciała jeść i jedyne, czego pragnęła, to powrót córeczki. Nie radziła sobie z emocjami, ale nagle w jej życiu pojawiło się światełko. Razem z mężem postanowili zbudować na cmentarzu mały domek dla dzieci, w którym będą mogli spędzać każdą wolną chwilę i być bliżej swojego ukochanego dziecka.

Od 365 dni przychodzę tutaj codziennie i nienawidzę tego... W rocznicę Twojej śmierci postawiliśmy na Twoim grobie domek, który będzie Twoim domkiem. Nigdy nie przestanę tu przychodzić i nigdy nie przestanę być Twoją mamą. Ten dom przyniósł mi ogromną ulgę. Już nigdy więcej nie będę martwić się o pogodę, ani o to, czy ktoś inny będzie na mnie patrzeć. Chciałabym tylko, żebyś była tu ze mną...

Gdy wpadam w panikę, to miejsce pozwala mi się wyciszyć, bo wiem, że jestem blisko Ciebie. Z Twoim tatą i dziadkiem zrobiliśmy Ci najpiękniejszy domek, o który zawsze będziemy dbać

instagram.com/itsjudeaaa

Jak zmarła mała Noah?

Dziewczynka miała zaledwie dwa miesiące, gdy odeszła z tego świata. Była zdrowym dzieckiem, któremu uśmiech nie znikał z twarzy, ale pewnej nocy nadeszło najgorsze. W życiu rodziny Arthur doszło do tragedii - mała Noah zmarła przez zespół nagłej śmierci łóżeczkowej. To był cios zarówno dla mamy, jak i dla zrozpaczonego ojca.

Po pogrzebie oboje każdego dnia pojawiali się na cmentarzu i spędzali tam kilka godzin, czytając córeczce książki i rozmawiając z nią, ale Judea czuła, że to jest dla niej za mało i poprosiła swojego ojca i męża, aby na grobie jej córeczki wybudowali mały domek, w którym będzie mogła spędzać każdą wolną chwilę. Codziennie także przygotowuje dla córeczki ubranie i fotografuje je...

instagram.com/itsjudeaaa

Internauci nie do końca rozumieją...

Szybko na miejscu, gdzie została pochowana Noah, wybudowano domek, w którym dziś jej mama spędza codziennie ponad godzinę. Czyta swojej ukochanej córeczce książki, ogląda filmy, a czasem zdarza się, że nawet z tego miejsca pracuje. Nie każdy jednak rozumie jej zachowanie, a pod filmem, który wrzuciła do sieci, można przeczytać wiele nieprzychylnych komentarzy.

Dla mnie to jest dziwne, ale nie chcę pani urazić oczywiście

Jest pani w ciąży, spodziewa się drugiego dziecka i codziennie chodzi na cmentarz i tam leży? Ogląda filmy?

Przepraszam, ale kompletnie tego nie rozumiem i nie wiem, jak to ma pani pomóc w walce z tak wielką stratą

W ten sposób radzi sobie z żałobą... Czy to coś złego? W galerii poniżej wzruszająca historia rodziny uchwycona na zdjęciach.