"Mamy kiepską sytuację finansową, a mąż zaprosił na Wielkanoc całą rodzinę. Chce się przez to zapożyczyć!"

"Ledwo wiążemy koniec z końcem"

Ostatnio dostajemy sporo listów od Was - na różne tematy. Czasem macie ochotę się czymś pochwalić, innym razem wręcz przeciwnie. Pani Dagmara jest załamana, ponieważ jej rodzina ma bardzo trudną sytuację finansową, a jej mąż zaprosił na święta wszystkich bliskich i dalszą rodzinę:

Ustalaliśmy, że w tym roku Wielkanoc będzie skromna. Mąż stracił pracę pół roku temu, bo przez powikłania po koronawirusie ciągle brał wolne.

Żyjemy z tego, co ja zarobię jako krawcowa, ale trzeba utrzymać dom, no i mamy 3 dzieci, w tym jedno niepełnosprawne, które wymaga rehabilitacji.

Podczas ostatniej wichury zerwało nam dach, więc wszystkie oszczędności poszły na naprawę.

Mamy początek miesiąca, a ja obliczyłam, że po zrobieniu wszystkich opłat, zostaje nam na życie po 150 zł na tydzień - do końca kwietnia.

Nawet dla naszej piątki trudno z tego wyczarować prawdziwe Święta. A dzieciaki jeszcze wierzą w wielkanocnego zajączka, więc jakieś drobne upominki też chciałabym im kupić.

Mąż jednak oznajmił, że w niedzielę wielkanocną zjedzie się do nas 20 osób. Zakomunikował mi też, że planuje z tej okazji skorzystać z chwilówki!

Jestem załamana. Nie mam wpływu na jego decyzję, ale mam świadomość, że to trzeba później spłacić - a z czego? Mam ochotę zabrać dzieciaki i pojechać do mamy.

canva.com

Wystawne Święta nie dla każdego!

Pani Dagmara ma do męża żal. Po pierwsze o to, że nie ustalił z nią całej tej sytuacji, a sam podjął decyzję, a po drugie, że pomimo trudnej sytuacji finansowej, zamierza się zapożyczyć.

Czy Ty też jesteś zdania, że Wielkanoc powinna być NA BOGATO? Czy jednak w sytuacji, gdy trudno jest związać koniec z końcem, powinno się schować ambicje w kieszeń i przeczekać trudny czas?

 

A jeśli szukasz inspiracji na wielkanocny tort, to w galerii znajdziesz mnóstwo pomysłów na to, jak go ozdobić!