Wiadomo, jak na prezydenta Andrzeja Dudę mówiono w przeszłości! Teraz ktoś odważyłby się tak powiedzieć?

Wiadomo, jak na prezydenta Andrzeja Dudę mówiono w przeszłości! Teraz ktoś odważyłby się tak powiedzieć?

Wiadomo, jak na prezydenta Andrzeja Dudę mówiono w przeszłości! Teraz ktoś odważyłby się tak powiedzieć?

MW Media

Agata i Andrzej Dudowie są małżeństwem od ponad 27 lat. Choć widać, że są zgraną i dobraną parą, która wzajemnie się wspiera, to do niedawna niewiele było wiadomo o początkach ich relacji. Okazuje się, że Andrzej Duda musiał się bardzo napracować, aby jego małżonka zechciała go poślubić. Było wiele przeciwności w tym... pies Agaty Kornhauser-Dudy! W jednym z wywiadów Pierwsza Dama wyznała, jak nazywano jej męża w przeszłości. Trafnie?

Reklama

Początki miłości Agaty i Andrzeja Dudy

Agata i Andrzej Dudowie poznali się podczas imprezy zorganizowanej przez ich wspólnego znajomego, kiedy chodzili do trzeciej klasy liceum. Jednak początki znajomości nie były łatwe, bo choć Agata Kornhauser spodobała się Andrzejowi praktycznie od razu, to sama nie wykazywała wielkiego zainteresowania przyszłym prezydentem kraju. Anna Nowak opisała ich historię w biografii Agaty Kornhauser-Dudy, przy okazji zdradzając ksywę młodego Andrzeja Dudy:

Dudek, bo tak wołali na niego rodzice, od razu zagiął na Agatę parol. On się jej niespecjalnie podobał, nie chciała z nim iść na tańce. Kiedy w końcu poszła, wiła się jak piskorz, gdy Andrzej w tańcu, niby to przypadkiem, usiłował przylgnąć ustami do jej szyi, włosów czy policzka

Jak można stwierdzić z tego cytatu, Prezydent Polski był niezwykle śmiały i zauroczony. Po tej imprezie, jak już wspomniała Agata Kornhauser-Duda, odprowadził zarówno ją, jak i jej koleżankę do domu. Jak wyznała w 2015 roku w wywiadzie przed wyborami:

Pamiętam, że Andrzej odprowadził wtedy mnie i moją koleżankę do domu. Potem nastąpiły kolejne spotkania

Okazuje się, że sam początek był też utrudniony przez licea, do których uczęszczali. Ona do I Liceum Ogólnokształcącego im. Bartłomieja Nowodworskiego, a on do II Liceum Ogólnokształcącego im. Sobieskiego. Niestety obie te placówki oświatowe ze sobą konkurowały, co utrudniało kontakty. Jednak Andrzej Duda się nie poddawał i wyczekiwał na ukochaną przed budynkiem jej szkoły, co wtedy było dość odważnym posunięciem. Jednak nie tylko to ich dzieliło...
Andrzej Duda, Agata Kornhauser-Duda AKPA

Agata i Andrzej Duda - ich życie prywatne

Żona Prezydenta była domatorką, a jej mąż uwielbiał piesze wędrówki i harcerstwo. Jednak znaleźli kompromis i na następne randki udali się do kina i na tańce letnie do "Pałacu pod Baranami". Okazuje się, że po tej przeszkodzie nastąpiła kolejna w postaci psa Agaty, a dokładniej jamnika. Czworonóg nie był przyjaźnie nastawiony do ukochanego swojej właścicielki i kiedy tylko go widział, od razu gryzł go po kostkach. Okazuje się, że i na to znalazł sposób. Kiedy to więc szli razem na spacer, przyszły prezydent miał na sznurku kiełbasę, by odwrócić uwagę psa od swoich nóg. Brat Agaty Dudy też był zaciekawiony swoim przyszłym szwagrem. Tak bardzo, że podsłuchiwał ich spotkania, a podczas jednej z nich... zasnął pod drzwiami. Jak wyznał w rozmowie z Gazetą Wyborczą:

Przychodził do mojej siostry, gdy jeszcze mieszkała z nami. Byłem mały (...), podsłuchiwałem, co oni robią w pokoju Agaty. Tam były takie drzwi z dyktą zamiast szyby, kiedyś siedziałem pod tymi drzwiami, zasnąłem, głową wybiłem tę dyktę i wpadłem do nich do pokoju. Wtedy go poznałem

Wreszcie po kilku latach znajomości Agata Kornhauser i Andrzej Duda wzięli ślub cywilny w grudniu 1994 roku, a dwa miesiące później w przerwie międzysemestralnej na studiach kościelny. 9 miesięcy po ślubie na świat przyszła ich córka Kinga.

Co o tym sądzicie?

Zdjęcia pary prezydenckiej znajdziecie w galerii.

Zobacz piękne zdjęcia pary prezydenckiej.
Źródło: Instagram.com/prezydent_pl
Reklama
Reklama