"Zapytałam córki, co chciałaby dostać na urodziny. Odpowiedziała - koniec wojny"

"Zapytałam córki, co chciałaby dostać na urodziny. Odpowiedziała - koniec wojny"

"Zapytałam córki, co chciałaby dostać na urodziny. Odpowiedziała - koniec wojny"

Pixabay.com [zdjęcie ilustracyjne]

Napisała do nas Karolina, mama 8-letniej córki, Julii. "Zapytałam córki, co chciałaby dostać na urodziny. Odpowiedziała - koniec wojny". Co byście odpowiedzieli na to swojemu dziecku? 

Reklama

Wojna w Ukrainie zmieniła nasze życie

Jak wiemy, brutalna wojna toczy się tuż za naszą wschodnią granicą już od ponad miesiąca - 24 lutego 2022 Rosja na czele z Władimirem Putinem zaatakowała Ukrainę. Ukraina z walecznym prezydentem Wołodymirem Zełenskim dzielnie się broni. Także Polacy ruszyli na pomoc uchodźcom z Ukrainy (do Polski przyjechało już ponad 2 miliony mieszkańców tego kraju) i pomagają jak mogą - ofiarowują schronienie i dary złożone z podstawowych produktów potrzebnych do życia - ubrań, kosmetyków czy jedzenia.

Choć jesteśmy pełni nadziei, że Ukrainie uda się powstrzymać zapędy rosyjskiego dyktatora, to nikt z nas tak naprawdę nie wie, kiedy i jak skończy się ta wojna.

Rodzice małych dzieci w obliczu wojny stanęli przed nowym dotąd nieznanym wyzwaniem - jak wytłumaczyć dziecku, czym jest wojna i w jaki sposób w ogóle poruszać ten temat.

"Zapytałam córki, co chciałaby dostać na urodziny. Odpowiedziała - koniec wojny"

Napisała do nas Karolina z Mińska Mazowieckiego, mama 8-letniej Julii. Karolina wytłumaczyła córce, czym jest wojna i, dlaczego się toczy najbardziej ogólnie jak tylko mogła, bez wchodzenia w szczegóły - uważa, że córka powinna o tym wiedzieć.

Choć 35-latka stara się chronić swoje dziecko od najbardziej brutalnych informacji ze świata - np. telewizja z informacjami na temat wojny jest u nich w domu zabroniona - to jednak nie da się żyć w kompletnej niewiedzy.

Dziecko, chłopiec Pixabay.com [zdjęcie ilustracyjne]Karolina czuje, że jej córka mocno przeżywa wojnę i wszelkie zło toczące się na świecie. Tym bardziej, że dotyka ono nas samych - w klasie dziewczynki są dzieci z Ukrainy. Jednak ostatnia wypowiedź córki rozłożyła ją na łopatki.

Zapytałam 8-letniej córki, co chciałaby dostać na urodziny. Julia odpowiedziała - koniec wojny. Kompletnie rozłożyła mnie na łopatki. Wiedziałam, że jest wrażliwa na wszelkie zło, ale naprawdę zaimponowała mi, że w obliczu wojny jest w stanie zrezygnować z własnych przyjemności i dóbr doczesnych.

Julia już od dawna marzyła o domku dla lalek Barbie. W końcu nas na niego stać, więc chcieliśmy go jej kupić, ale ostatnio Julia powiedziała nam, że nie potrafiłaby już się cieszyć z takiego prezentu - teraz, kiedy dzieci z Ukrainy nie mają własnego domu. Nie mogłam powstrzymać łez, gdy to usłyszałam.

Co byście odpowiedzieli dziecku na takie słowa? Jak rozmawiacie z dziećmi o wojnie?

Zdjęcia dzieci w schronie szpitala w Kijowie łamią serce. Walczą z rakiem i wojną... Zobacz galerię...
Źródło: ARIS MESSINIS/AFP/East News
Reklama
Reklama