Ludmiła Putina od 2013 roku nie jest już żoną prezydenta Rosji. Mimo tego w dalszym ciągu wielu ludzi utożsamia ją z rosyjskim dyktatorem. Na wejściu do willi kobiety we Francji pojawiły się bowiem wulgarne napisy pod adresem Władimira Putina, a na ogrodzeniu zawisły ukraińskie flagi. Co słychać u byłej żony rosyjskiego prezydenta?
Była żona Putina pokutuje za zachowanie rosyjskiego przywódcy
28.07.1983 r. - w Leningradzie Władimir Putin ożenił się z Ludmiłą Szkrebniewą. pic.twitter.com/SLp4RZxuyd
— Historia Fotografią Pisana (@Jan34733995) July 28, 2021
Ludmiła Putina po rozwodzie z Władimirem ułożyła sobie życie z biznesmenem Arturem Oczeretnym, który jest równocześnie szefem Centrum Rozwoju Relacji Interpersonalnych. Para od 2016 roku mieszka w eleganckiej willi w Anglet we Francji i wiedzie spokojne życie. Z informacji przedstawianych w mediach wynika, że dom byłej żony rosyjskiego dyktatora jest warty aż siedem milionów dolarów.
Biarritz, France - Gate to the ocean front mansion owned by Putin's ex wife pic.twitter.com/mkEQiyWPOw
— Expat in Kyiv (@expatua) February 28, 2022
W ostatnich dniach na ogrodzeniu i bramie wejściowej do posesji Ludmiły pojawiły się wulgarne napisy skierowane w stronę jej byłego męża oraz malunki w narodowych barwach Ukrainy. Na budynku pojawił się też napis "chwała Ukrainie". Ludmiła Putina pokutuje więc teraz za swoje małżeństwo z rosyjskim dyktatorem.
Przypomnijmy, że Ludmiła Szkrebniewa wyszła za Władimira Putina 28 lipca 1983 roku. Para miała poznać się podczas jednej z imprez u wspólnych znajomych. Ich związek zakończył się jednak w 2013 roku z powodu licznych kłótni pomiędzy małżonkami.