"Mąż karci mnie ciszą, gdy coś mu nie pasuje. Ostatnio nie odzywał się 9 dni..."

"Mąż karci mnie ciszą, gdy coś mu nie pasuje. Ostatnio nie odzywał się 9 dni..."

"Mąż karci mnie ciszą, gdy coś mu nie pasuje. Ostatnio nie odzywał się 9 dni..."

zdjęcie ilustrujące/Canva

W związku nie zawsze jest tak różowo, jakby się tego chciało. Bardzo często, gdy do głosu dochodzą emocje, w relacji pojawiają się nieporozumienia. Dorota z Łodzi jest załamana tym, że nie może znaleźć wspólnego języka z mężem. Dosłownie, ponieważ on "karci" ją ciszą po kłótniach. Czy to normalne?

Reklama

"Nigdy nie byłam w takim związku"

Dorota jest po ślubie rok, ale wcześniej jej mąż nigdy tak nie robił. Dominik zaczął już dwa dni po weselu zachowywać się dziwnie. 27-latka zauważyła, że nie odzywał się do niej przez ponad 5 godzin po tym, gdy wybrała inną drogę powrotną do domu.

Teraz już widzę, że to jego taki sposób manipulacji i próby jakiegoś zbicia mnie z tropu, ale mnie to bardziej bawi niż działa w sposób, który on by chciał. Zachowuje się jak w wojsku, a nie jak w domowych pieleszach. Wystarczy tylko słowo, aby go wyprowadzić z równowagi i potrafi się nie odzywać kilka dni. Dla mnie to chore

zbliżenie na męską twarz z brodą z ustami przebitymi kłódką zdjęcie ilustrujące/Canva

"Koleżanki dziwią się, że z nim jestem"

Dorota zwierzyła się z problemu przyjaciółkom, które przyznają, że tak nikt w zdrowej relacji nie powinien się zachowywać. Dorota przyznaje, że zdarza jej się krzyknąć, ale czy to tłumaczy zachowanie Dominika i jego kilkudniowe milczenie?

O ile na początku się tym przejmowałam i czułam się winna, tak teraz mam go gdzieś. Niech sobie milczy i niech traci na to życie, ale jak tak dalej pójdzie, to po prostu od niego odejdę, bo to żadna przyjemność milczeć cały tydzień. Ja nie jestem w zakonie!

Czy to Waszym zdaniem normalne?

Wydała milion zł na zabiegi. Ma sztuczne piersi, pośladki i nienaturalnie wąską talię Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/tara_jayn3
Reklama
Reklama