To jedna z piękniejszych tradycji, gdy na stole w czasie wigilijnej wieczerzy pojawia się 12 potraw. Oczywiście każdy może dobrać takie potrawy, jakie jego zdaniem sprawdzą się najlepiej, ale z reguły w ten dzień nie serwuje się gościom potraw nowoczesnych. Inga z Warszawy ma inne zdanie na ten temat.
"Sushi na Wigilię to świetny pomysł" - wyznaje 25-latka
Inga nie widzi problemu w tym, aby nieco odmienić święta. Jej zdaniem nudne są tradycyjne potrawy, które od lat się nie zmieniają i nie czuć w nich powiewu świeżości.
U nas w rodzinie każdy coś przygotowuje na Wigilię. Ja zaproponowałam, że zrobię łososia i sushi. No i się zaczęło. Mojemu mężowi pomysł się podobał, ale wystarczyła tylko jedna rozmowa z mamusią i zmienił zdanie
"Teściowa była wściekła" - zwierza się Inga
Młoda kobieta była w szoku, gdy dowiedziała się, jak na sushi zareagowała teściowa. Wprawdzie przypuszczała, że może nie być zadowolona, ale nie pomyślałaby, że wywoła w niej aż taką agresję.
Wypisywała do mojego męża, że ona sobie nie życzy, że Wigilia to nie branżowe spotkanie w firmie, gdzie się ludzie muszą popisywać. Cała masa wyzwisk w moją stronę tylko dlatego, że chciałam przynieść na Wigilię coś, co jej nie pasuje. Jak tak dalej pójdzie, to w ogóle nie przyjdę i niech sobie jedzą sami
Sushi na Wigilię to dobry pomysł?