Z życia

Dożywocie za aborcję? Czy kobiety w Polsce będą bały się o swoje życie?

Z życia

zdjęcie ilustracyjne/canva

Przejdź do galerii

Środa, 1 grudnia 2021

1 grudnia w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy fundacji anti-choice Pro-Prawo do Życia. Czy w niedługim czasie kobiety będą bały się podejmować decyzję dotyczące swojego ciała? Członkowie fundacji Pro Life zapewniają, że w ten sposób chcą zadbać o dzieci, którym matki odbierają szansę na życie. W sieci zagrzmiało, kobiety znów się skrzykują. Czy po raz kolejny wyjdą na ulicę?

Dożywocie za aborcję?

Aktywiści z fundacji anti-choice Pro-Prawo do Życia podkreślają, że najważniejsze jest dla nich życie, a nienarodzone dzieci nie mają prawa się bronić. Szef fundacji Pro-Prawo do Życia Mariusz Dzierżawski w czasie konferencji prasowej z 22 września powiedział:

Prawna ochrona dzieci poczętych w Polsce jest fikcją. Mafie aborcyjne działają jawnie, ogłaszają się w mediach i sprzedają pigułki śmierci. Niestety ludzie odpowiedzialni za stanowienie i przestrzeganie prawa w Polsce tolerują to, że dziesiątki tysięcy dzieci giną, matki i ojcowie stają się współuczestnikami zbrodni, a ład moralny w Polsce jest niszczony

zdjecie ilustracyjne/Adobe Stock

"Stop aborcji 2021"

Fundacja od wielu lat walczy o to, aby w Polsce wprowadzono całkowity zakaz aborcji, dlatego w Sejmie z ich inicjatywy został złożony obywatelski projekt zmian w kodeksie karnym, który roboczo został nazwany "Stop aborcji 2021". Z podanych informacji wynika, że pod projektem podpisało się 130 000 osób. 1 grudnia o godzinie 19:45 rozpocznie się pierwsze czytanie. Co dokładnie zawarte jest w projekcie?

Fundacja chce doprowadzić do tego, aby w kodeksie karnym wprowadzono pojęcie "dziecka poczętego", a co za tym idzie, płód byłby traktowany jak człowiek, a w imię kodeksu karnego: "kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".

Wedle projektu fundacji kobieta, która dokonała aborcji, zostałaby pozbawiona wolności na minimum 8 lat. Jak absurdalnie to brzmi?

Aborcyjny Dream Team

Po raz kolejny aktywiści i aktywistki z Aborcyjnego Dream Teamu wspierają kobiety i planują na 1 grudnia protest pod Sejmem:

O 19.00 widzimy się pod sejmem. Dlaczego? Bo tam fundacja pro odpowiedzialna za płodowozy, krwawe szmaty pod szpitalami, homofobusy będzie czytać swój najnowszy projekt

Czy kobieta powinna iść do więzienia za dokonanie aborcji?

źródło: Wyborcza, Aborcyjny Dream Team, stronazycia.pl

Zobacz hasła na transparentach podczas Strajku kobiet!