Te laleczki wyglądają jak prawdziwe niemowlęta! Są tak realistyczne, że łatwo się pomylić!

Te laleczki wyglądają jak prawdziwe niemowlęta! Są tak realistyczne, że łatwo się pomylić!

Te laleczki wyglądają jak prawdziwe niemowlęta! Są tak realistyczne, że łatwo się pomylić!

Instagram.com/dizondesigns.and.dollworks/

Susan Gibbs tworzy niesamowicie realistyczne lalki, które wyglądają jak prawdziwe niemowlęta. Wykonanie jednej z nich zajmuje jej ok. czterech tygodni, a koszt takiej laleczki to 8 tys. dolarów. Choć tanio nie jest, chętnych wcale nie brakuje! Skusilibyście się na taki zakup?

Reklama

Tworzy laleczki, które wyglądają jak prawdziwe niemowlęta

Susan Gibbs to 50-letnia artystka z Kanady, która maluje silikonowe lalki niemowlęce znane powszechnie jako "reborns". Przygodę tę rozpoczęła w 2010 roku i od razu odkryła, że ​​ma niesamowity talent. Wszystkie laleczki, które malowała, wyglądały niewiarygodnie realistycznie. W rozmowie z "Dailymail" powiedziała:

Najpierw robiłam je tylko dla mojej rodziny i dla mnie. Potem się rozkręciłam, zwłaszcza gdy przestawiłam się na lalki silikonowe. Teraz uczę na całym świecie, jak je malować!

Wykonanie jednej laleczki zajmuje Susan około czterech tygodni. Artystka maluje ją bardzo dokładnie, tak by stworzyć imitację skóry noworodka. Później zaś zajmuje się aplikacją mieszków włosowych. Gdy widzi efekt końcowy swej pracy, czuje się jak dumna mama.

Lalka, która wygląda jak prawdziwy noworodek Instagram.com/dizondesigns.and.dollworks/

Kto kupuje lalki przypominające noworodki?

Susan Gibbs sprzedaje swoje lalki online, a koszt jednej z nich wynosi ok. 8 tysięcy dolarów (33 tys. zł). Choć tanio nie jest, chętnych wcale nie brakuje. Artystka wyznała, że większość laleczek wykorzystuje się jako narzędzia terapeutyczne w domach opieki. Lecz to niejedyny powód, dla którego klienci dokonują zakupu.

Niektóre z nich to pamiątkowe lalki dla matek, które straciły dzieci lub poroniły. (..) Są one również wykorzystywane jako rekwizyty do efektów specjalnych w przemyśle filmowym, zwłaszcza w scenach porodów.

Gdy Susan sprzedaje swoje oszałamiająco realistyczne laleczki, wyposaża je w specjalną torbę, zestaw ubranek, pluszową zabawkę, smoczek, butelkę, koc, certyfikat autentyczności, metrykę urodzenia, instrukcję pielęgnacji oraz paszport dla lalek.

Zobaczcie, jak wyglądają laleczki, które przypominają żywe dzieci! Kupilibyście je?

Źródło: dailymail.co.uk

Te laleczki wyglądają jak prawdziwe niemowlęta! Są tak realistyczne, że łatwo się pomylić!
Źródło: www.instagram.com/dizondesigns.and.dollworks/
Reklama
Reklama