"Klasowe mikołajki są niesprawiedliwe! Wydałam na prezent prawie 100 zł, a córka dostała jakiś drobiazg!"

"Klasowe mikołajki są niesprawiedliwe! Wydałam na prezent prawie 100 zł, a córka dostała jakiś drobiazg!"

"Klasowe mikołajki są niesprawiedliwe! Wydałam na prezent prawie 100 zł, a córka dostała jakiś drobiazg!"

Zdjęcie ilustracyjne/Canva

6 grudnia w wielu szkołach organizowane są klasowe mikołajki. Dzieci losują siebie nawzajem, a następnie wręczają sobie prezenty. Zdaniem naszej czytelniczki, Moniki, jest to bardzo niesprawiedliwe. "Jedne dzieci się cieszą, a drugie smucą" - wyznała w liście do redakcji.

Reklama

Czy klasowe mikołajki są sprawiedliwe?

Monika napisała do nas, by podzielić się swoją opinią na temat klasowych mikołajek. Jej córka wzięła udział w świątecznej zabawie, jednakże wróciła do domu z płaczem. Wszystko przez prezent, który otrzymała.

W tym roku po raz pierszy dzieci w klasie mojej córki losowały, komu kupią prezent na Mikołaja. Wcześniej (od 1-3) to rodzice z trójki klasowej zajmowali się upominkami, a każde dziecko dostawało to samo. Moim zdaniem to było najlepsze rozwiązanie. Teraz ustalono, że dzieci będą się losować.

 

W zabawie wzięła udział również wychowawczyni i kto ją wylosował? Moja córka! Co prawda było powiedziane, że prezenty kupujemy do max. 30 zł, ale co można kupić nauczycielce za taką kwotę. Ja wydałam więc na prezent prawie 100 zł, a córka wróciła z płaczem do domu, bo dostała jakiś drobiazg.

Dzieci w świątecznych sweterkach trzymają w rękach prezenty Zdjęcie ilustracyjne/Canva

"Jedne dzieci się cieszą, a drugie smucą" - pisze czytelniczka

Monika uważa, że klasowe mikołajki są bardzo niesprawiedliwe. Zamiast radości mogą sprawić dzieciom przykrość.

Rozumiem, że niektórzy rodzice nie są w stanie przeznaczyć więcej pieniędzy na prezent, ale dzieciom trudno to wytłumaczyć. Zwłaszcza gdy z wielką niecierpliwością czekają na Mikołajki. Moja córka dostała czekoladę i kilka cukierków, więc nie dziwię się, że było jej przykro.

 

I tak to jest właśnie z tymi klasowymi mikołajkami - jedne dzieci się cieszą, a drugie smucą. Po co więc je organizować? Nie lepiej kupić dzieciom takie same prezenty lub zabrać całą klasę do kina? Wtedy wszyscy byliby zadowoleni!

Podzielasz zdanie naszej czytelniczki? Co sądzisz o klasowych mikołajkach?

Dekoracje świąteczne DIY - zobacz najpiękniejsze propozycje!
Źródło: www.instagram.com/christmas_diy_decor/
Reklama
Reklama