Agnieszka Hyży zabrała głos w sprawie śmierci ciężarnej kobiety: "NIE POTRAFIĘ SIEDZIEĆ CICHO"

Agnieszka Hyży zabrała głos w sprawie śmierci ciężarnej kobiety: "NIE POTRAFIĘ SIEDZIEĆ CICHO"

Agnieszka Hyży zabrała głos w sprawie śmierci ciężarnej kobiety: "NIE POTRAFIĘ SIEDZIEĆ CICHO"

Instagram.com/agnieszka_hyzy

Agnieszka Hyży w związku ze sprawą śmierci ciężarnej 30-latki postanowiła zabrać głos w tej sprawie. Dziennikarka sama jest w zaawansowanej ciąży i za pośrednictwem Instagrama wyraziła swoje zdanie, stanowczo sprzeciwiając się obecnym rozporządzeniom w medycynie.

Reklama

Agnieszka Hyży zabiera głos w sprawie sytuacji ciężarnych kobiet

Dziennikarka jest obecnie w trzecim trymestrze długo wyczekiwanej ciąży. Jakiś czas temu wyznała, że kilkukrotnie straciła ciąże. Teraz z związku ze sprawą zmarłej 30-letniej kobiety, postanowiła zabrać głos, publikując dwa posty na Instagramie. W pierwszym stanowczo wyraziła swój pogląd w tym temacie, pisząc, że to co się stało, jest niedopuszczalne i nigdy nie powinno mieć miejsca:

to jest OKRUTNE, STRASZNE I NIEDOPUSZCZALNE .
Nigdy ten i wiele, wiele innych przypadków, nie powinien mieć miejsca.
W cywilizowanym świecie, przy postępie medycyny, w poszanowaniu zdrowia i życia ludzkiego. KAŻDEGO!

W następnym opisuje, co czuje jako matka oczekująca na nienarodzone jeszcze dziecko.
agnieszka-hyzy zabiera głos w sprawie śmierci matki z Pszczyny Instagram.com/agnieszka_hyzy

Wpis Agnieszki Hyży

Prezenterka wyznała, że nie spodziewała się, że kiedykolwiek dojdzie do tego, że jako kobieta, która sama oczekuje narodzin długo wyczekiwanego dziecka, będzie czytać tego rodzaju wiadomości i historie:

Nie spodziewałam się, że w tak ważnej i pięknej dla mnie chwili, będę czytać setki artykułów pełnych strachu, łączyć się z cierpiącymi kobietami i ich rodzinami, włączać się w publiczną dyskusję dotycząca spraw tak intymnych, kruchych i dotykających najtrudniejszych aspektów życia człowieka.

W dalszej części postu kobieta stwierdziła, że polityka i religia nie mają prawa, by decydować o życiu człowieka, zapewnia jednak o swoim wsparciu:

NIE POTRAFIĘ SIEDZIEĆ CICHO, gdy dzieje się coś takiego wokół mnie i blisko mnie. I mnie również dotyczyło. Rozmawiam z lekarzami, położnymi, innymi kobietami. Oczywiście, to wielowymiarowe i wielowątkowe dyskusje, ale nie można sprawdzić życia i bezpieczeństwa człowieka do przepisów i wojny politycznej.

Dziś jestem częścią wielkiej społeczności Mam i Kobiet, ale czuję się jak mała i słaba jednostka, której życie i zdrowie jest w rękach szaleńców.

Wpis podobnie, jak poprzedni kończy pytaniem retorycznym:

CO MA SIĘ JESZCZE WYDARZYĆ ??

Co sądzicie o tej sytuacji?

Agnieszka Hyży bardzo emocjonalnie podeszła do tego, co się stało w szpitalu na Śląsku, gdzie...
Źródło: Instgaram.com/agnieszka_hyzy
Reklama
Reklama