"Od bratanicy usłyszałam, że robię dzieci, żeby żyć z 500+. Naprawdę ktoś jeszcze w to wierzy?! To są marne grosze!"

Samotna matka z trójką dzieci

39-latka jest samotną mamą trójki dzieci. Dwukrotnie była mężatką, ale szybko jej związki się rozsypywały. Kobieta nie może sobie pozwolić na stałą pracę, dlatego pomoc od państwa uważa za zbawienną.

Ciężkie jest życie w pojedynkę, bo nie ma się czasu na to, aby zadbać o dobrą pracę. Nikt mnie nie chce zatrudnić na pół etatu na jakimś ciekawym stanowisk, dlatego cieszę się, że jest 500 plus. No, ale okazuje się, że w mojej rodzinie wiele osób sądzi, że "robię dzieci" dla pieniędzy...

zdjęcie ilustrujące/Canva

"Robisz dzieci dla zasiłków i 500+" - usłyszała kobieta

W czasie ostatniego spotkania rodzinnego Alina prowadziła ożywioną dyskusję z zamożnym bratem i jego córką. 23-latka wprost jej powiedziała, że jej zdaniem rodziny starają się o większą ilość potomstwa, żeby brać 500+.

Słuchajcie, ja oniemiałam, gdy to usłyszałam, bo nie spodziewałam się, że ktoś w ogóle w taki sposób myśli o 500+. Ludziom się wydaje, że to jest taki luksus, to 1500 złotych, że ja sobie dom za gotówkę zaraz wybuduję. No tak kompletnie nie jest i smutne jest to, że tak myśli o mnie najbliższa rodzina...

Korzystacie z 500+? Odkładacie te pieniądze czy wykorzystujecie na bieżące wydatki?