Z życia

"Koleżanki z bloku wyśmiały to, jak mam zamiar ubierać córkę do przedszkola. Uważają się za lepsze!"

Z życia

zdjęcie ilustrujące/Canva

Przejdź do galerii

Piątek, 20 sierpnia 2021

Już niedługo rozpocznie się rok szkolny. Dzieci nie tylko wrócą do szkół, ale także do przedszkoli. Choć wydawać by się mogło, że większe wydatki czekają rodziców szkolniaków, okazuje się, że ich młodsi koledzy także sprawią, że domowy budżet będzie szczuplejszy. Sandra z Katowic jest przerażona, ponieważ nie spodziewała się, że wśród pięciolatków panuje wyścig taki jak w szkole.

"Chyba nie kupisz jej ubrań w Pepco?! - zapytały Sandrę koleżanki

Młoda mama oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że 5-letnia Zuzia musi mieć nowe ubranka do przedszkola. Pod koniec sierpnia chciała wybrać się do Pepco, aby kupić parę rzeczy. Gdy opowiedziała o tym swoim koleżankom z bloku, kobiety ją wyśmiały.

Poczułam się jak gorszy sort. Autentycznie zrobiło mi się przykro, bo nie uważam, żeby Zuzia wyglądała od nich gorzej, a wręcz myślę, że one ubierają bardzo kiczowato swoje córki. Czyli to oznacza, że ja mam pożyczyć pieniądze, żeby kupić droższe ubrania w galerii? Przegięcie moim zdaniem!

zdjęcie ilustrujące/Canva

"Nie mów, że Cię nie stać! To może pójdź do lumpeksu" - śmiały się koleżanki

Sandra zrozumiała szybko, że koleżanki z bloku szydzą z tego, jak 28-latka ubiera swoją córeczkę. Na placu zabaw jedna z nich drwiąco zasugerowała, żeby Sandra może poszła do lumpeksu, jeśli nie stać ją na modne ubrania.

Tego było już za wiele. Po prostu moja cierpliwość się wyczerpała. Powiedziałam im, że wolę, aby moje dziecko tak wyglądało i miało ubrania z Pepco niż było chodzącym kiczem jak ich córki. Mam gdzieś, czy się obraziły!

Ubieracie swoje dzieci w sklepach z odzieżą używaną?

20 zabawnych i szczerych ilustracji pokazujących, jak to jest mieć dzieci. Sama prawda!