Doradca Czarnka mówił o "ugruntowaniu dziewcząt do cnót niewieścich". Sieć zalały memy

Ugruntowanie dziewcząt do cnót niewieścich - Przemysław Czarnek, Paweł Skrzydlewski, o co chodzi?

Kilka dni temu doradca ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka - dr Paweł Skrzydlewski - w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" wypowiedział się na temat wychowania dziewcząt. Skrzydlewski mówił:

Obserwujemy w kulturze bardzo niebezpieczne zjawisko moralne i religijne, pewnego zepsucia duchowego kobiety [...] Upowszechnienie takich postaw jak próżność, zainteresowanie wyłącznie sobą i egotyzm ma doprowadzić do zabijania rodziny i zamykania się na płodność.

To właśnie w tym wywiadzie padły słynne słowa o "ugruntowaniu dziewcząt do cnót niewieścich". Skrzydlewski twierdził, że należy mieć zdrową rodzinę opartą na monogamicznym związku kobiety i mężczyzny i właśnie dlatego już od małego należy przygotowywać do tego kobiety czyli właśnie "ugruntować cnoty niewieście".

Tylko dzięki cnotom społecznym możemy uzyskać człowieka dojrzałego, czyli takiego, który umie spełniać dobro. Żeby jednak te cnoty mogły się rozwijać, to trzeba mieć zdrową rodzinę, opartą na monogamicznym nierozerwalnym związku mężczyzny i kobiety - mówił.

Później minister edukacji, Przemysław Czarnek, zgodził się ze swoim doradcą i w jego słowach nie widział niczego niestosownego.

To stara prawda. Jeśli ktoś podśmiewa się z tego, że dziewczęta miałyby być wyczulone na takie cnoty, to ja pytam: a na jakie? Na męskie? My genderowcami nie jesteśmy - odparł Czarnek.

Piotr Molecki/East News,

Cnoty niewieście  - memy

Hasło "gruntowanie cnót niewieścich" z miejsca zrobiło karierę w sieci, a internauci zaczęli na ten temat tworzyć memy. Słowa polityka PiS-u może nie miałyby takiej siły rażenia, gdyby nie fakt, że cnotliwość, a nawet szerzej - przestrzeganie cnót - nie jest najmocniejszą stroną działaczy Prawa i Sprawiedliwości.

Jako przykład internauci najczęściej podawali Martę Kaczyńską, która miała trzech mężów i troje dzieci, a każde urodziła w trakcie trwania kolejnego małżeństwa - wyglądało więc na to, że każde z jej dzieci ma innego ojca.

Później okazało się, że ojcem jej pierwszej córki jest Marcin Dubieniecki (który został jej drugim mężem), a więc Kaczyńska zdradzała pierwszego męża, Piotra Smuniewskiego. Ponadto bratanica prezesa PiS wzięła trzeci ślub z Piotrem Zielińskim będąc w zaawansowanej ciąży.

Zobacz najlepsze memy o "cnotach niewieścich". Co sądzisz o słowach ministra Czarnka i jego doradcy?