"Wyszłam za mąż z rozsądku. Nie chciałam zostać samotną matką z dzieckiem..."

"Najchętniej byłabym singielką"

Weronika poznała Jana w czasie pobytu w Warszawie. W jednym z modniejszych klubów mężczyzna bawił się w grupie znajomych. Gdy zobaczył 23-letnią wówczas studentkę, nie mógł oderwać od niej wzroku.

Widziałam, że ktoś mnie bacznie obserwuje. Dopiero po chwili zauważyłam, że to był facet starszy ode mnie o dobre 15 lat. Bawiliśmy się całą noc i wylądowaliśmy u niego w domu. Niestety to była wpadka. Po pierwszym razie zostaliśmy rodzicami... Nie chciałam usuwać, a Jan stanął na wysokości zadania i zajął się mną.

"Nadajemy na innych falach"

Niestety szybko okazało się, że Jan jest dla Weroniki zbyt spokojny. Nie chciał nigdzie wychodzić, nie spotykał się że znajomymi regularnie, a najchętniej nie wychodziłby z domu.

Nie miałam pojęcia, jak można tak funkcjonować. Myślałam, że wszystko zmieni się po porodzie. Niestety było jeszcze gorzej... Wtedy dotarło do mnie, co zrobiłam. Wyszłam za mąż z rozsądku za zamożnego mężczyznę, którego największą rozrywką jest Netflix!

Jak sprawić, aby w związku ciągle był ogień?