Tata z Brazylii twierdzi, że jest najbardziej wytatuowaną i zmodyfikowaną osobą na świecie. Tatuaże zajmują 98% jego ciała, a on sam uważa, że ma ich ponad 1500. 39-latek z Rio de Janeiro interesuje się nie tylko tatuażami, ale także modyfikacjami ciała. Ma rozszczepiony język, implanty pod skórą i ostre kły zamiast zębów. Jak wygląda na co dzień? Czy ludzie się go boją?
Tatuaże od stóp do głowy
Swój pierwszy tatuaż wykonał w wieku 15 lat i zrobił go z miłości do muzyki. Na jego ciele pojawił się wówczas napis "Hip-Hop". Później już poszło szybko. Dumny ojciec dwójki dzieci dziś swoje ciało traktuje jak płótno. Zdaje sobie sprawę, że jego wizerunek może być dla niektórych osób szokujący:
Wiem, jak wyglądam i widzę, że niektórzy się mnie boją. Wiele osób pyta mnie także wprost, czy moje dzieci się mnie nie boją. Oczywiście, że nie, ponieważ dorastały ze mną i takiego mnie widziały od samego początku
Kto robił mu tatuaże?
Najbardziej zaskakuje fakt, że większość ozdób, które znajdują się na jego ciele, Marcelo ‘B-boy’ De Souza Ribeiro robił sam! Wliczają się w to także tatuaże na gałkach ocznych!
Pewnego dnia podszedłem do lustra w łazience, wziąłem strzykawkę, wziąłem tusz i udało mi się zrobić perforację. Następnie wstrzyknąłem trochę atramentu. O godzinie siódmej, kiedy nadeszła noc, atrament zawładnął całym oczodołem. Później to samo zrobiłem z drugim okiem
W galerii poniżej poznasz więcej szczegółów z życia szalonego 39-latka i zobaczysz, jak dziś wygląda.
źródło: instagram.com/marcelobboy, East News