"Teściowa co niedzielę gotuje obiad, którego nie lubię. Dobrze to wie i robi mi na złość"

"Teściowa co niedzielę gotuje obiad, którego nie lubię. Dobrze to wie i robi mi na złość"

"Teściowa co niedzielę gotuje obiad, którego nie lubię. Dobrze to wie i robi mi na złość"

zdjęcie ilustrujące/Canva

Podobno z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Czytając codziennie Wasze historie, niestety można wyciągnąć wniosek, że czasem znajomi są bardziej serdeczni i empatyczni niż ci, którzy powinni być bliscy sercu... Dorota dokładnie zna to uczucie. Teściowa na każdym kroku pokazuje jej, że nie jest wystarczającą synową, a jej syn mógł trafić na kogoś lepszego.

Reklama

"Teściowa robi mi na złość"

Na początku 40-latka nie zwracała na to uwagi, ale z czasem zaczęło jej się robić przykro, gdy któryś raz z rzędu mama jej męża była dla niej złośliwa. Najbardziej pokazuje swoją wyższość w czasie niedzielnych obiadów.

Maryla dobrze wie, że nie lubię np. mielonego i wątróbki, a regularnie takie jedzenie przygotowuje, gdy przychodzimy do niej na niedzielny obiad. Gdy Kamil, mój mąż i jej syn, delikatnie zwraca jej uwagę, ona udaje, że zapomniała albo że nie wiedziała...

"Czy te złośliwości się kiedyś skończą?"

Dorota obawia się, że już nigdy nie uda jej się zbudować więzi z teściową. Zależy jej na tym, bo widzi, w jakiej sytuacji jest jej mąż.

Kamilowi jest niezręcznie, gdy jego matka tak się zachowuje i to widać gołym okiem. Jest mu przykro i ja się wcale nie dziwię. On próbował z nią rozmawiać, ale ona zapewnia, że ja wyolbrzymiam, a ona przecież nie robi nic złego...

Jaki macie kontakt z teściowymi?

15 rodziców, którzy pokazali życie przed narodzinami dziecka i po. Uśmiejesz się! Zobacz naszą galerię!
Źródło: instagram.com/gottoddlered
Reklama
Reklama