Ksiądz zapewnia na mszy, że rodzice mają prawo dawać klapsa dzieciom: "Za darmo nie dostaniecie"

Ksiądz zapewnia na mszy, że rodzice mają prawo dawać klapsa dzieciom: "Za darmo nie dostaniecie"

Ksiądz zapewnia na mszy, że rodzice mają prawo dawać klapsa dzieciom: "Za darmo nie dostaniecie"

Zdjęcie ilustracyjne/Canva

Okres komunijny w pełni. To uroczystość, która dla każdego dziecka jest ogromnym przeżyciem. Kościołowi także powinno zależeć na tym, aby to był wyjątkowy czas. Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich to jest takie oczywiste. W czasie Mszy Świętej proboszcz jednej z parafii na Śląsku poruszył temat dawania klapsów dzieciom. W sieci zagrzmiało.

Reklama

Dzieciom należą się klapsy

W parafii pw. św. Jerzego w Czerwionce-Leszczynach odbyła się Komunia Święta. To właśnie w czasie tego wydarzenia ksiądz wygłosił kazanie, które nie tylko nie spodobało się rodzicom, ale także kuria uznała, że takie słowa nie powinny paść z ust księdza. Ksiądz Roman Kiwadowicz tłumaczył dzieciom, jak wyglądać powinna relacja rodziców i dzieci na przykładzie psa i owieczek. Wydawałoby się, że nie ma w tym nic złego, gdyby nie fakt, że w pewnym momencie duchowny zaczął mówić o wymierzaniu kar cielesnych dzieciom:

Tata i mama mają prawo dać klapsa, żeby człowiek otrzeźwiał. Rodzice mają prawo krzyczeć. [...] A jak rodzice krzyczą i dostaniecie klapsa, to się z tego spowiadacie. Mama na mnie krzyczała, bo byłam niegrzeczna, dostałam klapsa. Za darmo nie dostaniecie. A rodziców musicie słuchać, bo są kimś wyjątkowym

Rodzice w szoku!

Rodzice w sieci wyrazili swoje zdziwienie słowami księdza. Kuria katowicka także się do tego odniosła i dodała, że takie słowa nie powinny w ogóle paść z ust duchownego. Z kolei jezuita Grzegorz Kramer na swoim koncie na Twitterze napisał:

Nie, rodzice nie mają prawa: krzyczeć na dzieci. Nikt nie ma prawa krzyczeć na dziecko i drugiego człowieka. Nie mają do tego prawa rodzice, wychowawcy i księża. Nie, rodzice nie mają prawa „dawać klapsa”

Co na to ksiądz?

Ksiądz Roman Kiwadowicz w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim powiedział, że takie słowa w ogóle nie powinny być przez niego wypowiedziane. Przyznał, że źle zrobił i przeprosił:

Bardzo żałuję tego, co powiedziałem. Kazanie było dialogowane, słowa wypowiedziałem pod wpływem chwili. Gdybym wcześniej je przemyślał, na pewno znalazłbym lepszy przykład. Chcę przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się urażone

Czy Waszym zdaniem ksiądz źle zrobił?

źródło: Polsat News, YouTube/Parafia św. Jerzego w Dębieńsku

Najbardziej popularne fryzury na komunię Zobacz galerię!
Reklama
Reklama