"Maluję paznokcie lakierem hybrydowym co trzy dni. Szybko nudzi mi się kolor"

"Zmieniam kolor co trzy dni"

Kasia była nawet u kosmetolożki, która doradziła jej, aby nie zmieniała tak często koloru, ponieważ wiąże się to z narażaniem paznokci na aceton, który może niszczyć płytkę paznokcia, jeśli będzie stosowany zbyt często. Kasi to jednak wcale nie przeszkadza.

Szczerze mówiąc, to niezbyt mnie to obchodzi, bo jak niby miałoby to źle wpłynąć na moją płytkę? Jakoś mi się nie chce wierzyć i uważam, że to wcale nie jest nic złego. Szybko nudzi mi się kolor i uważam, że lepiej go zmienić niż się męczyć

"Co złego może się przytrafić?"

Kasia najwidoczniej nie zdaje sobie sprawy z tego, że ciągła zmiana lakieru może niezbyt dobrze wpływać na kondycję jej paznokci. Nie przejmuje się tym faktem.

Dla mnie liczy się to, żeby dobrze wyglądała. Nie interesuje mnie to, jak będą wyglądać moje paznokcie bez hybrydy, ponieważ nie mam zamiaru ściągać jej dłużej niż na kilka godzin, więc po co mam się zamartwiać?

Co ile zmieniacie swój manicure hybrydowy?