"Mój syn nie napisał nic na maturze z polskiego. Chce zostać podróżnikiem i szkoła nie jest mu potrzebna"

"Nie mam siły do mojego syna. Co on robi ze swoim życiem?!"

43-letnia Irena napisała do nas przepełnioną emocjami wiadomość. Jest przerażona tym, jak zachował się jej syn w czasie matur. Kobieta była przekonana, że jej dziecko uczyło się przez ostatnie miesiące. Była wręcz pewna, że Michałowi zależy na dobrych wynikach z matury.

Proszę sobie wyobrazić, że moje jedyne dziecko postanowiło w ogóle nic nie napisać na maturze z polskiego. Powiedział, że miał taki zamiar od początku, ale nie chciał mnie denerwować, dlatego nic nie mówił. Proszę państwa, myślałam, że mam zawał. Jak można być tak nieodpowiedzialnym?! Nie mam siły do mojego syna. Co on robi ze swoim życiem?!

"Zmuszę go do poprawki"

43-letnia matka jest załamana. Zastanawia się, gdzie popełniła błąd wychowawczy. Myślała, że wszystko idzie po jej myśli i Michał nie ma problemu z nauką.

A co mój syn odparł na to wszystko? Proszę sobie wyobrazić, że on chce zostać podróżnikiem i według niego papierki nie są do tego mu potrzebne. Zmuszę go do poprawki, bo nie wyobrażam sobie, żeby nie miał matury...

Co byście zrobili na miejscu Ireny?