"Chcę schudnąć, ale mąż ciągle ze mnie szydzi. Powtarza, że takie jak ja już zawsze będą grube"

"Mąż zamiast wspierać... wyśmiewa mnie"

Na początku Ewelina myślała, że to są tylko takie jego żarty. Szybko jednak okazało się, że Tomek po prostu się z niej nabija. Często robi to także przy innych ludziach.

Myślałam, że Tomek ucieszy się, gdy usłyszy, że chcę zrzucić 20 kilogramów, które zostały mi po ciąży. On jednak zachowuje się jak kompletny błazen... Brak mi słów na to wszystko. Staram się, jest mi ciężko, nie umiem przestawić się na dietę i regularne ćwiczenia, a on co robi? Potrafi stanąć nade mną, gdy ćwiczę i mnie kręcić, a potem wysyłać filmiki do kolegów. Słyszałam niejeden raz, jak się ze mnie śmiał

"Nie pomaga i jeszcze się nabija"

Ewelina zapewnia, że chce schudnąć i zrobi wszystko, aby jej sylwetka nabrała zupełnie innych kształtów, ale ciężko jest jej wytrwać, gdy nie wspiera ją najważniejsza dla niej osoba.

Zamiast pomóc, powiedzieć coś miłego, to on na przykład odpada jakieś modelki i mówi mi: "O widzisz, ta, jaką ma dupcię zgrabną i płaski brzuch"... To wcale mnie nie motywuje, a wręcz popycha w stany depresyjne

Jak schudnąć, gdy nie ma się wsparcia od najbliższej osoby?!