Marina Łuczenko bez makijażu, bez sztucznych rzęs i bez permanentnych brwi! Wygląda jak nastolatka?

Marina Łuczenko bez makijażu, bez sztucznych rzęs, bez permanentnych brwi i bez powiększonych ust

Marina Łuczenko nieoczekiwanie na Instagramie zamieściła krótki filmik, do którego pozuje bez grama makijażu! Ale to nie wszystko! 31-latka pokazała się zupełnie bez żadnych upiększaczy tak bardzo popularnych wśród gwiazd Instagrama czyli bez sztucznych rzęs, bez makijażu permanentnego brwi oraz bez powiększonych ust. Ocena wokalistki w sprawie takiego sztucznego upiększania się jest jasna i dość ostra - nazywa je "sztucznym g*wnem" czyli "fake sh*t".

No fake sh... #GoodMorning Bez sztucznych rzęs, permanentnych brwi, ust czy innych tego typu... i co najważniejsze-Bez Filtra!!! (nawet Paris od którego muszę przyznać, że jestem trochę uzależniona). Ciężko bez niego się funkcjonuje? gdy wszyscy na instagramie tacy piękni... - napisała na Instagramie.

Marina zdradziła też swój sposób na piękną cerę.

Odpowiednia pielęgnacja, odrobina słońca wit D (opalenizny) i człowiek znowu nabiera pewności siebie. Najważniejsza - samoakceptacja i odpowiednia pielęgnacja. Zdradzić Wam kilka moich pielęgnacyjnych sekretów? - zapytała.

Zobaczcie ten filmik!

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez ?????? (@marina_official)

Komentarze fanów: Teraz spotkać taką kobietę to cud

Internauci docenili delikatną naturalną urodę Mariny! Nie mogli się jej nachwalić i sypali komplementami.

Świetna cera i baaardzo dobrze wyglądasz

Pięknie, młodziutko i naturalnie

Nieskazitelna i piękna! Jak nastolatka - komentowali.

Ale internauci zwrócili uwagę też na coś najważniejszego - na to, że naturalna uroda Mariny wyróżnia się na tle groma celebrytek, które przesadzają z zabiegami medycyny naturalnej. Internauci stwierdzili, że w dzisiejszych czasach spotkanie na Instagramie - ale nie tylko - młodej kobiety, która w ogóle nic nie poprawia w swojej urodzie, graniczy z cudem.

Dzisiaj taki look to naprawdę rzadkość wsród kobiet, w szczególności na insta. I zawsze zastanawiam się, czy naprawdę nieskazitelna twarz lalki, bez ani jednej zmarszczki mimicznej to dzisiaj kanon piękna? (...) Obecny kanon doprowadził do tego, że kobiety naturalne bez przeróbek są dzisiaj traktowane jak zaniedbane... A to chyba już poszło w zła stronę...

Szanuję. Teraz spotkać kobietę bez sztucznych rzęs, permanentnych brwi czy zrobionych ust to cud. Nie rozumiem, co widzą w tym kobiety, bo to nie jest dbanie o siebie, wręcz przeciwnie. Zadbana kobieta to naturalna kobieta - komentowali.

Co o tym sądzicie?