Marta Żmuda Trzebiatowska: Byłam najgrubsza w klasie. Skomentowała słowa Czarnka o "odchudzaniu dziewcząt"

Marta Żmuda Trzebiatowska: Byłam najgrubsza w klasie. Skomentowała słowa Czarnka o "odchudzaniu dziewcząt"

Marta Żmuda Trzebiatowska: Byłam najgrubsza w klasie. Skomentowała słowa Czarnka o "odchudzaniu dziewcząt"

Instagram.com/Twitter.com

Marta Żmuda Trzebiatowska poczuła się dotknięta słowami ministra edukacji, Przemysława Czarnka z PiS, który zapowiedział walkę z otyłością "zwłaszcza u dziewcząt". Aktorka wyznała, że w szkole podstawowej była najgrubsza w klasie. Opowiedziała skrywaną wcześniej historię. Wiedzieliście o tym?

Reklama

Minister edukacji Przemysław Czarnek chce odchudzać dziewczęta

Marta Żmuda Trzebiatowska zabrała na Instagramie głos w sprawie ostatnich szokujących słów ministra edukacji. Przemysław Czarnek z PiS niedawno zapowiedział walkę z otyłością, ale tylko u dziewczynek w wieku szkolnym, bo stwierdził, że "u nich to największy problem".

Niestety ta krzywa otyłości wśród dzieci, zwłaszcza 1-3, niestety zwłaszcza wśród dziewcząt, zdaniem specjalistów z Akademii Wychowania Fizycznego, z którymi spotkałem się już dwukrotnie i którzy przygotowują specjalny program wsparcia dla dzieci i młodzieży po powrocie do szkoły, ta krzywa bardzo szybko rośnie. (...) Robimy specjalny program wsparcia dla dzieci i młodzieży, żeby z tą otyłością walczyć - jego słowa cytuje portal Gazeta.pl.

Potem twierdził, że jego słowa zostały błędnie zacytowane, a w rzeczywistości miał na myśli to, że dla chłopców jest więcej sportowych zajęć pozalekcyjnych niż dla dziewczynek, ale mleko się już rozlało i do ministra została przyczepiona łatka tego "który chce odchudzać dziewczynki". W dodatku sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że Czarnek sam do szczupłych osób nie należy, nie wydaje się więc osobą na miejscu, by pouczać innych w zakresie tuszy i walczyć z otyłością młodzieży.

Marta Żmuda Trzebiatowska: W szkole podstawowej byłam najgrubsza w klasie

Marta Żmuda Trzebiatowska poczuła się głęboko dotknięta słowami ministra Czarnka. Na Instagramie wyznała, że w dzieciństwie sama walczyła z otyłością, dlatego tak ważne jest, by nie utrwalać negatywnych stereotypów w kwestii wagi u dziewcząt.

Moje przysłowiowe trzy grosze odnośnie „odchudzania dziewczynek”... bo jakoś tak mnie to poruszyło... Wiecie, że w szkole podstawowej byłam najgrubsza w klasie? Mimo, że miałam rozszerzony wf, codziennie treningi, to i tak byłam większa niż moje koleżanki.

W pamięci 36-latki do dziś zapisał się moment, w którym jeden z uczniów wyzywał ją z powodu tuszy.

Do liceum dojeżdżałam autobusem, do pobliskiego miasta i kiedyś jeden kolega (dziś mogę to śmiało powiedzieć - nie grzeszący inteligencją, ani nie powalający urodą) w tym autobusie, podczas drogi do szkoły, rzucił z tylnego siedzenia w moją stronę jakiś niewybredny komentarz na temat mojej tuszy... Szalenie się zawstydziłam, oczy wszystkich zwróciły się w moim kierunku, a na twarzach kolegów i koleżanek malował się ironiczny uśmiech. Wiecie, liceum to jest ten wiek, kiedy taka uwaga (dziś powiedziałabym błahostka) potrafi głęboko zranić i zostać w głowie na zawsze... Tak było ze mną, sam fakt, że pamiętam to uczucie do dziś... nawet teraz jak to piszę... widzę siebie sprzed lat, jak stoję w tym autobusie i jest mi tak bardzo przykro i nikt nie staje w mojej obronie tylko wszyscy mają dobrą „bekę” z genialnego żartu klasowego śmieszka - pisała.

Niewybredna uwaga śmieszka sprawiła, że aktorka zaczęła się odchudzać, niestety to źle się skończyło.

I wtedy zaczęłam się odchudzać. Tuż przed maturą - odchudzanie, nauka plus stres spowodowały, że zemdlałam z wyczerpania.
NIE! Nie róbmy tego nastolatkom. Niech będą ZDROWE, zdrowo się odżywiają, ruszają - dbajmy o to jako rodzice, nauczyciele, przyjaciele, ale niech każda wie, że NIE MUSI być „idealną wersją siebie”, nie każda musi być chuda by być piękna, mądra, ważna, że nasza siła tkwi w różnorodności. Nie pokazujmy w mediach społecznościowych wyprasowanych, wyretuszowanych zdjęć, bo świat tak nie wygląda i robimy tym młodym dziewczynom krzywdę. Budujmy ich świadomość, mówmy że warto o siebie dbać: ćwiczyć, zdrowo jeść, ale to nie musi być celem w naszym życiu.

Aktorka dodaje, że dziś jako świadoma kobieta umiałaby odpowiedzieć klasowemu śmieszkowi.

P.S. Gdybym wtedy miała te świadomość co dziś, powiedziałabym mu: Spójrz na siebie ... i tu dodałabym jeszcze jakiś miły epitet. Ale nigdy nie byłam mistrzynią ciętej riposty, a i kiedyś odwagi też mi brakowało. Trzymajcie się Dziewczyny, Dziewczynki, Kobietki i nie dajcie się zwariować. ❤️ Dmucham w Wasze skrzydła! Wasza M. - napisała.

Oto cały jej wpis.

Co o tym sądzicie? Zgadzacie się ze Żmudą-Trzebiatowską?

Przemysław Czarnek - odchudzanie dziewcząt, memy

Przemysław Czarnek i jego niewybredne słowa o odchudzaniu dziewcząt zainspirowały internautów do stworzenia memów na jego temat. Jak myślicie, czy minister Czarnek jest odpowiednią osobą, by pouczać kogokolwiek, a zwłaszcza młode dziewczyny w zakresie odchudzania? Zobaczcie memy w galerii.

Zobacz memy z Przemysławem Czarnkiem
Reklama
Reklama