Świadczenie 500+ wywołuje spore kontrowersje. Część Polaków jest oburzona faktem, że takie wsparcie dla rodzin w ogóle istnieje. Druga grupa z kolei uważa, że dzięki tym pieniądzom rodziny mogą pozwolić sobie na rzeczy, na które przed 2016 rokiem nie byłoby je stać. W sieci kilka dni temu pojawiła się propozycja, aby świadczenie... zwiększyło się. Wywołało to lawinę komentarzy.
500+ nie wystarcza?
Można odnieść takie wrażenie, sugerując się chociażby faktem, że w 2016 roku, gdy 500+ wprowadzono, wartość tejże kwoty była zupełnie inna. Przez pięć lat podrożały produkty spożywcze, usługi i chemia. Mówi się, że wartość świadczenia realnie spadła do 483 złotych, biorąc pod uwagę wspomniane czynniki. Czy znakiem tego w niedługim czasie doświadczymy 600+?
Minister Rodziny stanowczo dementuje
Super Express o zdanie w tej kwestii zapytał Minister Rodziny, Marlenę Maciąg. Co odpowiedziała? Rząd najwidoczniej nie widzi potrzeby, aby zwiększać ustaloną w 2016 roku kwotę:
Aktualnie nie trwają prace nad podniesieniem wysokości świadczenia wychowawczego.
Wszystko jednak może zmienić się tuż przed wyborami. Wówczas następuje magiczny czas w każdym kraju, gdy nie ma rzeczy niemożliwych. Czy Waszym zdaniem świadczenie powinno być zwiększone?
żródło: Super Express