Monika Mrozowska kilka dni temu ponownie została mamą. Mały Lucjan i szczęśliwa mamusia są już w domu, o czym Mrozowska poinformowała na swoim Instagramie. Pokazała też przy okazji bardzo intymne zdjęcie - czy ono nie powinno zostać w rodzinnym albumie?
Monika Mrozowska - poród
Gdy tylko Monika Mrozowska zdradziła na swoim Instagramie, że spodziewa się kolejnego dziecka, jej profil wręcz zalała fala ciążowych fotek. Widać było, że relacjonowanie tego jak rośnie brzuszek sprawia jej wiele frajdy. Teraz już może trzymać w ramionach swojego małego synka a o szpitalu, w którym rodziła, pisze bardzo ciepło.
Nie wszystko nadaje się na Instagram?
Tak to już jest w tym Instagramowym świecie, że najbardziej ceni się osoby, które są prawdziwe. Zatem pokazują swoją codzienność bez koloryzowania, a także bez ukrywania czegokolwiek. Monika Mrozowska zdecydowała się zamieścić na Instagramie dość intymny kadr. Myślicie, że takie zdjęcie powinno zostać w rodzinnym albumie, czy to coś zupełnie naturalnego?