Gdy kobieta miała zostać odłączona od aparatury, wydarzył się cud! Nie uwierzycie, jakie były jej pierwsze słowa!

Kobieta była w śpiączce przez 2 tygodnie

W 2016 roku 45-letnia Lyndee Brown Pellettiere-Swapp przeżyła niesamowitą historię. Pewnego dnia poczuła się bardzo źle i straciła przytomność. Kobieta została od razu przewieziona do szpitala, lecz jej stan zdrowia nie zwiastował nic dobrego. Lyndee zapadła w śpiączkę i nie było z nią żadnego kontaktu. Po dwóch tygodniach lekarze nie dawali jej żadnych szans, a rodzina musiała zdecydować o odłączeniu jej od aparatury podtrzymującej życie. Przepełnieni bólem i rozpaczą bliscy kobiety zaczęli się z nią żegnać. Kiedy do Lyndee podszedł jej mąż, wydarzył się cud!

Lyndee odezwała się tuż przed odłączeniem jej od aparatury

Zrozpaczony mąż 45-letniej kobiety podszedł do niej i zaczął błagać ją, by walczyła o swoje życie. Gdy powiedział jej, że musi być wojownikiem, wydarzyło się coś niezwykłego. Lyndee Brown, która od 2 tygodni przebywała w śpiączce, odezwała się. Słysząc pełne miłości i nadziei słowa męża, odparła:

Jestem wojownikiem!

Zarówno rodzina, jak i lekarze byli w szoku, gdy usłyszeli słowa 45-latki. Nikt nie spodziewał się, że tuż przed odłączeniem jej od aparatury, wydarzy się coś tak niesamowitego. Bliscy Lyndee nie posiadali się ze szczęścia. Gdy kobieta wyzdrowiała, wyznała, że w czasie śpiączki wiele razy słyszała to, co do niej mówiono i wiedziała, co dzieje się dookoła.
Niezwykła historia Lyndee Brown pokazuje, że życie potrafi być nieprzewidywalne, dlatego nigdy nie wolno nam tracić nadziei!

Źródło: mirror.co.uk