Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej informuje, że asteroida Apollo jest coraz bliżej Ziemi. Najprawdopodobniej obiekt przeleci najbliżej nas w Boże Narodzenie. Wieści o zbliżającej się z ogromną prędkością asteroidzie mogą niepokoić, ale na szczęście nie znajduje się na kursie kolizyjnym z naszą planetą.
Asteroida z grupy Apollo zbliża się do Ziemi
Media co chwile donoszą o asteroidach zbliżających się do Ziemi. Na szczęście wszystkich zaniepokojonych rychłą apokalipsą nadchodzącą z kosmosu możemy uspokoić — większość z tych obiektów nie zagraża bezpieczeństwu naszej planety i zwykle przelatują miliony kilometrów od nas.
Tym razem NASA informuje o przelocie asteroidy 501647 zaliczanej do grupy Apollo. Te obiekty często przelatują w naszym pobliżu. Według informacji płynących z amerykańskiej agencji kosmicznej nie mamy powodów do zmartwień, chociaż zawsze istnieje niewielkie ryzyko.
Asteroida 501647 może mieć nawet 200 metrów
Apollo ma pojawić się w pobliżu Ziemi 25 grudnia około 2:20 polskiego czasu. To spory obiekt, bo zgodnie z wyliczeniami NASA ma między 80 a 220 metrów. Dla porównania Pałac Kultury ma wysokość 230 metrów. Asteroida przeleci ok. 3 036 700 km od naszej planety.
Obiekty klasyfikowane jako NEO (ang. obiekty w pobliżu Ziemi), stosunkowo często przelatują w naszym pobliżu. Jednak zgodnie z tym co mówią eksperci, przynajmniej przez najbliższe 200 lat, żaden z nich nie powinien znaleźć się na kursie kolizyjnym z Ziemią i zagrażać mieszkańcom naszej planety.